Ja-Ba pisze:Witam z rana, wczoraj już nie miałam siły, wrocilam późno.
Co ten mój Patryczek wyprawia? czemu tak moknie? a moze kto inny zajął mu budkę? Patryczku - bądź grzeczny, śpij w budce i ładnie przychodź na jedzonko! Ciocia cię prosi!
Budka Patryczka stoi pusta. Nikt mu jej nie zająl. Kot ma chyba fochy a szkoda bo sa inne ktore bardzo budki potrzebują a ja nie wyrabiam narazie ze wszystkim. Gdybym to przewidziała to zaniosłabym ją gdzie indziej z Patryk by jeszcze sobie poczekał, jeśli mu to obojętne. W tej chwili budki potrzebuje wiele kotów. Pewnie Partyk chce mi się koniecznie rozchoować albo jest taki odporny. W końcu to kawal chłopa!!!!

Niestety Ogonek jest taki sam. Woli moknąć pod krzakiem niż wejść do ciepłej budki. Może te budki sa dla nich jeszcze za cieple na tą pogodę? Niewiem.