Mija szuka domu już rok - ktoś pokochał naszą Miśkę :)

» Czw mar 20, 2008 23:16

non stop - będzie dobrze

» Czw mar 20, 2008 23:52

Nie wyobrażam sobie za bardzo jak to wygląda nawet. Kciuki za szybki powrót do zdrowia, Mia.

» Pt mar 21, 2008 8:09

kciuki obowiazkowo sa...za cudna Mijke!

» Pt mar 21, 2008 10:10

Kciuki cały czas trzymamy i będziemy trzymać dokąd nie będzie komendy z bazy że można juz puścić :ok:

» Pt mar 21, 2008 10:14

taki sączek to wygląda :strach:

nasz Malutek miał takie w oku

znaczy w dziurze po oku... i podobno wyciąganie tego boli

ale będzie dobrze, się zagoi i Mia szybko zapomni :ok:

» Pt mar 21, 2008 17:59

Mijko Mijko jak się czujesz i jak sobie radzisz?

» Pt mar 21, 2008 19:05

Magija, Mijka, dla Was ... na Świąta, spokoju i zdrowia ...

» Sob mar 22, 2008 12:24

Mia jak sie czujesz piekna kobietko ?

Zdrowia na Swieta i nie tylko na Swieta dla Ciebie, Monochromow i Duzych

» Sob mar 22, 2008 13:22

Mijko trzymam kciuki, żeby ładnie się goiło i nie bolało :ok:

» Nie mar 23, 2008 19:13

Mijko kciuki cały czas są :ok:

» Nie mar 23, 2008 20:04

Ja też dołączam swoje, zdrowiej, kiciulko!

» Nie mar 23, 2008 20:26

Zdrówka dzielna dziewczynko :!:

Oby się wszystko szybciutko wygoiło :ok:

» Wto mar 25, 2008 9:37

Wszystkim bardzo dziękujemy, za życzenia i kciuki
U nas lepiej. Najgorsze były dwie pierwsze doby. Temperatury, ból porównywalny z tym, przy zapaleniu ucha (ja nigdy zap ucha ie miałam, ale p dr mówiąc o tym, aż się skrzywiła). Trzeciego dnia z ucha zaczęła wypływać ropa, my przestraszeni a to dobrze, że w końcu coś się zaczęło sączyć. W sobotę zostało odcięte kawałek sączka. Dziś jedziemy znowu i dobrze, bo Mia zaczęła się podłamywać psychicznie. Bardzo źle reaguje na kołnierz, wycofała się zupełnie, mimo, że tulimy, głaszczemy. Nie potrafi korzystać z kuwety, nawet tej najniższej i nie krytej. Za każdym, razem trzeba ją wsadzać, sama nie wejdzie. Martwi nas też oko, zamyka się tylko do połowy...

» Wto mar 25, 2008 14:27

Czyli kciuki cały czas potrzebne :ok:

» Wto mar 25, 2008 18:43

Ja o Mijce cały czas myślę i trzymam kciuki za szybki powrót do pełni sił i zdrowia.
Magija, jak długo trwa rekonwalescencja po takiej operacji?

Mija szuka domu już rok - ktoś pokochał naszą Miśkę :)

Kto przegląda forum