anafly pisze:Ale ok, mówicie, że te karmy sa złe, po to czytam Forum, by dowiedzieć się więcej.. Tylko tak naprawdę, nie przeczytałam żadnych konkretnych argumentów przeciw, dlaczego szkodzą i co w nich nie tak..
Mój najkonkretniejszy argument to stan kociego zdrowia - nie jednego kota, ale kilkunastu karmionych różnymi karmami przez ostatnie piętnaście lat. W tym i dziczków, które wprawdzie dostają również nieco KK, ale podstawą ich żywienia jest to, co im ugotuję. Niejeden z nich trafiał potem do veta i dzięki temu miałem z pierwszej ręki relację o ich kondycji - lepszej, niż niejednego domowego na zwykłej karmie.
Karmy supermarketowe zostały wyłączone z diety domowych i ograniczone w diecie dziczków na podstawie obserwacji - głównie częstotliwości kłopotów żołądkowych, kłopotów z sierścią czy zębami. Obecnie moje domowe dostają suche RC VD i uzupełniająco domowe - i widzę, że to zmiana na lepsze.