SPIS KARM dla Kota

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lip 31, 2004 2:28

anafly pisze:Ale ok, mówicie, że te karmy sa złe, po to czytam Forum, by dowiedzieć się więcej.. Tylko tak naprawdę, nie przeczytałam żadnych konkretnych argumentów przeciw, dlaczego szkodzą i co w nich nie tak..

Mój najkonkretniejszy argument to stan kociego zdrowia - nie jednego kota, ale kilkunastu karmionych różnymi karmami przez ostatnie piętnaście lat. W tym i dziczków, które wprawdzie dostają również nieco KK, ale podstawą ich żywienia jest to, co im ugotuję. Niejeden z nich trafiał potem do veta i dzięki temu miałem z pierwszej ręki relację o ich kondycji - lepszej, niż niejednego domowego na zwykłej karmie.

Karmy supermarketowe zostały wyłączone z diety domowych i ograniczone w diecie dziczków na podstawie obserwacji - głównie częstotliwości kłopotów żołądkowych, kłopotów z sierścią czy zębami. Obecnie moje domowe dostają suche RC VD i uzupełniająco domowe - i widzę, że to zmiana na lepsze.

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob lip 31, 2004 2:36

Dziękuję za odpowiedź Estraven..
Zrezygnuję z tej karmy (zresztą Rysia powiedziała, czym karmi maluchy) ale proszę Cię w takim razie o konkretne składniki, które szkodzą kotu..

anafly

 
Posty: 258
Od: Śro lip 21, 2004 18:06

Post » Sob lip 31, 2004 2:41

anafly pisze:proszę Cię w takim razie o konkretne składniki, które szkodzą kotu..

Niezbyt rozumiem. Nie badam laboratoryjnie składu konkretnej karmy, traktuję ją jak całość - i albo podawałem/podaję kotuchom dalej albo nie.

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob lip 31, 2004 2:41

Pytam, ponieważ argument - stan zdrowia kota - jakoś nie przemawia..
Jaki stan? z czym jest zwiazany? i na jakich podstawach przyczyna jest karma?

anafly

 
Posty: 258
Od: Śro lip 21, 2004 18:06

Post » Sob lip 31, 2004 2:46

Ok, w takim razie wnioskuję, że po prostu nie służy Kociaczkom ta karma..
Wierzę, ale czemu, jak i z jakich powodów - nie ma odpowiedzi, to tak, jakby powiedzieć - mój kot nie lubi mięska i te same pytania zadać..

pozdrawiam

anafly

 
Posty: 258
Od: Śro lip 21, 2004 18:06

Post » Sob lip 31, 2004 2:47

anafly pisze:Pytam, ponieważ argument - stan zdrowia kota - jakoś nie przemawia..
Jaki stan? z czym jest zwiazany? i na jakich podstawach przyczyna jest karma?

Np. powracające u wielu kotów, szczególnie kociaków, przy Whiskasie biegunki - widziałem to zbyt wiele razy, aby wątpić, że to on jest przyczyną. Np. stan nerek i wątroby, co jest bez dwóch zdań związane z dietą. Czy to mało?

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob lip 31, 2004 2:50

anafly pisze:Wierzę, ale czemu, jak i z jakich powodów - nie ma odpowiedzi, to tak, jakby powiedzieć - mój kot nie lubi mięska i te same pytania zadać..

Wybacz, ale w praktyce to mnie nie obchodzi (te powody), ważny jest czarno na białym widoczny wniosek - ta karma im nie służy, nie będę więc ich przekonywał, że wedle reklamodawców powinna :wink:

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob lip 31, 2004 2:57

Estraven,
ja nie neguje Twoich opinii, ja pytam, by wiedzieć więcej..
Mój kocurek jadł Whiskas i miał sie dobrze..
Twoja argumentacja do mnie przemawia, bo wiem, ze masz częstszy kontakt z kocim rodem.. Jeśli tak mówisz, zastosuję się na wszelki wypadek..
P.S.ja naprawde kocham koty i nie trzeba do mnie pisać "Czy to mało?"

anafly

 
Posty: 258
Od: Śro lip 21, 2004 18:06

Post » Sob lip 31, 2004 2:57

Poza tym te karmy oprócz uzależniaczy ( o tym powie Tobie każdy porządny wet) nie maja żadnej wartości bialkowej... wystarczy jak to mówia, podgrzac je, i masz wodę...to nie ma żadnej wartości...
Najlepiej karmic koty domowym jedzeniem tz mięso wołowe, kurczaki, indyk,serca drobiowe, niet dla wieprzowiny..Mieso zmrozone, albo parzone, ewentualnie gotowane, moga byc jarzynki, tlusta śmietanka jako przysmak, serek naturalny.....itd..
Gwarantuję, że koty lubią i sa zdrowe :D
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob lip 31, 2004 3:00

anafly pisze:P.S.ja naprawde kocham koty i nie trzeba do mnie pisać "Czy to mało?"

OK, przepraszam.

Co do porównywania składu - owszem, słyszałem nieco, ale wolę wypowiadać się na podstawie własnego doświadczenia i informacji z pierwszej ręki (tych o stanie zdrowia).

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob lip 31, 2004 3:08

Rozumiem,
Ale widzisz, jak to od razu milej rozmawiać..
Twoje rady mi się przydadzą, a raczej wezmę je za priorytet:)
pozdrawiam serecznie

i nie mogłam się powstrzymać, ale kurna chata, maluchy będą u mnie dopiero w niedzielę.. a po nocy mi się śnią, razem z moim Kitasem..

anafly

 
Posty: 258
Od: Śro lip 21, 2004 18:06

Post » Sob lip 31, 2004 7:11

Ja wczoraj również siedziałam nad tematem karmienia kotów, żeby nie popełnić ewentualnych błedów żywieniaowych. Za i przeciw tanim karmom z marketów jest dyskusja w wątku "Whiskas, Kitekat - dlaczego nie?". Trudno mi było doczytać do końca, ale miedzy innymi na str. 10 Anja odpowiada na nurtujace Ciebie Anafly pytanie.

Artykuł o żywieniu kotów

Pozdrawiam
Basia
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob lip 31, 2004 10:11

Pixel jako nerkowiec jest na RC Renal (oczywiście Feline ;) ) i wydaje się być z tego całkiem zadowolony, wcina, aż mu się uszy trzęsą... jak sobie przypomni, że jest głodny :? Mimo, że miski (dwie w dwóch najczęściej mijanych przez niego miejscach) stoją zawsze pełne chrupek, czasem ma problemy ze zjedzeniem 50g, choć powinien jeść już z 60g :(

Zanim zdiagnozowano niewydolność, z chęcią jadł Purinę odkłaczającą (rano), a na obiad i kolację gotowane z warzywami i kaszą/ryżem/kus kus mięso.

Pije Żywca niegazowanego, czasem inne niegazowane wody, ale nie te wysoko mineralizowane - im mniej na składzie, tym lepiej (lubi jeszcze Dobrawę).
Obrazek

Sethrea

 
Posty: 111
Od: Pon maja 31, 2004 8:37
Lokalizacja: Eindhoven, The Netherlands

Post » Sob lip 31, 2004 11:48

W i KK jest be 8) Moja Kota też to jadła jak była jeszcze mała. Biegunki, biegunki i jeszcze raz biegunki. Po odstawieniu ww karm ustąpiły jak ręką odjąć. To dla mnie wystarczający argument.
A z innej beczki :) Pytałam, ale nikt mi nie odpowiedział :(
Co sądzicie o Purinie proplan?? Czy waszym zdaniem jest to dobra karma?? Bo tylko to mojej królewnie smakuje poza RC :roll:

klara

 
Posty: 268
Od: Śro kwi 07, 2004 17:50

Post » Sob lip 31, 2004 13:12

Moja szesnastka puszki Whiskas ( różne smaki) oraz HILL's (suchy) mieszanka chickena z light ( dietetycznie... checheche !!!!). I wszystko jest oki. Pozdrawiam.
A tu możecie oglądać moje zdjęcia:
Portfolio fotneta
Portfolio kotneta
Obrazek
PRĘGOLO

Bonifacy

 
Posty: 1476
Od: Wto sty 28, 2003 16:40
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów a właściwie Służew and Dolinką

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia i 149 gości

cron