Maly Pucus[`] / matka nie ma bialaczki

[Monika L]

Tak bardzo mi przykro

[@sica]

[lidiya]

mamusia Pucusia miala dzis robione testy i krewka poszla na badania.

Testy nie wykazaly bialaczki

Nie bylo mnie tam wiec sama czekam na relacje Agn, ktora jest kochana i pilotuje 'leczenie" mamusi

[Beata]

Lidka, to chyba raczej dobrze?

u maluchow testy czasami wychodza niewairygodne, zreszta wszystkie pozytywne trzeba po 3 m-cach potwierdzic...

[lidiya]

pewnie, ze dobrze!

Tylko, ze ja chcialabym wiedziec na co umarl pucus boje sie o inne koty

[Agn]

Widzę, że mój post z rańca się nie wczytał jednak.
Trudno, wyniki Mamy Putzi podam tutaj:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=49794

[galla]

super, ze mamuska bez bialaczki.
co do choroby pucusia - mial objawy, test dodatni, bialaczka byla jak najbardziej mozliwa, przeciez tak naprawde nie wiecie, z jakimi kotami on mial kontakt, jaki kot go wylizywal. a pucus nie byl kociakiem kilkutygodniowym, wiec kontakt z innymi kotami mogl miec i mogl sie od ktoregos zarazic...
to oczywiscie tylko domysly, ale wydaje mi sie, ze dosc prawdopodobne.

[kotek72]

Kotusia nadal czeka w fundacji na kochające serduszko.Jest taką kochaną koteczką.Kicia spadła bardzo daleko.Może ktoś zechce mamusię Mitzi-Putzi?

[kotek72]

Pucusiowi się nie udalo[*],ale może jego mama znajdzie troszeczkę miejsca u kogoś w domciu?To kicia naprawde niekłopotliwa...

[Agn]

Ewuś, dzięki, że przypominasz Mamę Putzi.
To jedna z moich fundacyjnych ulubienic. Zwykła bura kicia, która niewiele od człowieka oczekuje - tylko domu...

[kotek72]

Wiem,Agn.Ona jest sama słodyczą,bardzo chciałaby aby ktoś ja pokochał.
W tym kocie jest sama dobroć...