...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 21, 2006 0:34 ...

Mitzi-Putzi odszedł z powodu białaczki.

Została jego matka. Mieszka w Fundacji, w oddzielnym pokoju. Ale to nie luksus - to konieczność. Istnieje niemal pewność, że i ona ma białaczkę.

To zwykła szaro-bura kocica, z przykrótkim ogonkiem 2/3. Bardzo lubi poszeptywanki. Spuszcza wtedy głowę, przytula się do policzka i słucha. Można jej wszystko opowiedzieć.

Mam plan. Jak zwykle jest to plan minimum. Żeby Mama Putzi mogła poznać inne koty z Fundacji i może z którymś się zaprzyjaźnić. Bo planem maximum jest dom. Własny dom.

Realizacja planu ma przebiegać następująco:
- badania krwi i test na białaczkę - koszt ok 100zł [chyba że test byłby z FIV-em to 120zł]
- sterylizacja - 80zł
- jeśli test na FeLV wyjdzie dodatni to leczenie interferonem - tu jeszcze nie znam kosztów.

I ogromna prośba - konto Fundacji zieje pustką. Jeśli ktoś mógłby przekazać jakiekolwiek pieniądze na leczenie Mamy Putzi byłoby cudownie.
Jutro postaram się zrobić aukcje na ten cel. Mam nadzieję, że uda się uzbierać te pieniądze.
Ostatnio edytowano Pon gru 26, 2011 10:30 przez Agn, łącznie edytowano 2 razy
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw wrz 21, 2006 0:59

Agn,
poza ciepłymi myślami, postaram się pomóc tak

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=1859210#1859210

Zapraszam do licytacji :)
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 21, 2006 1:17

dziękuję, smil. :D
Ostatnio edytowano Pon gru 26, 2011 10:30 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw wrz 21, 2006 2:28

Agn - to ja Ci koszt intronu podam, ludzkiego. U nas na Białobrzeskiej 100 ml roztworu (10 ml intronu + sól fizjologiczna do 100 ml) kosztuje 29 zł, wystarcza na 100 dawek. Jeśli intron będzie potrzebny, a u Was będzie z nim problem, albo będzie droższy, to zorganizujemy jakoś transport forumowy i kupimy intron w Warszawie, przewiezie się go w termosie (może ktoś będzie miał taki "obiadowy", szeroki), z jakąś mrożonką, żeby był w zimnie. Już tak przesyłałam do Stalowej Woli.
Nie wiem, czy będę miała pieniądze na zapłacenie za cały intron, ale jeśli będę miała, to za niego zapłacę. Wszystko, że tak powiem, w teście Nocki - jeśli będzie negatywny, to nie będę musiała wydawać pieniędzy na szczepienie chłopaków na białaczkę, więc te pieniądze będę mogła wydać na jakiś pożyteczny cel :wink:
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 21, 2006 8:38

Powiem szczerze że jeśli test wyszedł pozytywny u kociaka w wieku 4 miesięcy który był z matką niemal do końca życia, to w przypadku matki ta pewność jest niemal stuprocentowa :(
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Czw wrz 21, 2006 10:40

Galla - Mama Putzi dostanie od Magiji ten interferon, który miał być dla Pucusia. Dziękuję Ci bardzo, że chciałaś pomóc.

Beliowen - też mamy niemal pewność, dlatego Mama Putzi siedzi w izolatce.
Wszystko będę konsultować z naszym Doc - specjalizuje się w wirusówkach.

Koszt, który podałam w pierwszym poście prawdopodobnie będzie niższy. Wychodzi na to, że na razie potrzebujemy tylko na badania krwi.

I będziemy potrzebować transportu dla interferonu z Łodzi.
Magija - dziękuję.
Ostatnio edytowano Pon gru 26, 2011 10:31 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw wrz 21, 2006 13:30

Agn mamusia Putzi jest juz po sterylce.

Wczoraj bylam u niej... siedzialam sobie i plkalam , takiego juz mialam dola, a ona przyszla do mnie na kolana, polowyla sie i wywalila brzuszek do glaskania. Nigdy tak nie robila....

Jest taka smutna w tej izolatce :(
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw wrz 21, 2006 13:32

No to to mamy tez z głowy.

Badania to koszt ok. 40 - 50 zł chyba [pełne], a to mam nadzieje, że da się uzbierać.
Ostatnio edytowano Pon gru 26, 2011 10:31 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw wrz 21, 2006 21:50

Agn, moge juz teraz przelac 20 zl - na jakie konto?
i do gory przy okazji :wink:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Czw wrz 21, 2006 22:35

Beata, dziękuję. :D
Na konto Fundacji z dopiskiem `Na Mamę Putzi` :wink:
Ostatnio edytowano Pon gru 26, 2011 10:31 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw wrz 21, 2006 22:46

wyslalam 50 zl, powinno byc u Was jutro po poludniu najpozniej

przykro mi, ze tylko tak moge pomoc

szczegolnie w obliczu wielkiego serca Agn :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Czw wrz 21, 2006 22:52

Beatko, ja Ciebie też :1luvu: .

To znaczy, że w poniedziałek Mama Putzi nie zje sniadanka. :P

Niestety, dopiero w poniedziałek mogę wybrać się z nią na te badania, bo moja mama przeprowadza się [po raz czwarty w ciągu 10 miesięcy 8O ] i muszę jej pomóc się pakować.
Ostatnio edytowano Pon gru 26, 2011 10:31 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto wrz 26, 2006 22:04

Test białaczkowy Mamy Putzi wyszedł ujemny, FIV - również.
Może ktoś się rozezna w wynikach badań krwi.
WBC 12,5 x10do3 /ul
RBC *10,20 x10do6 /ul
HGB 13,9 g/dl
HCT 46,1%
MCV 45,2fl
MCH 13,6pg
MCHC 30,2 g/dl
PLT PU 192 x10do3 /ul
LYMPH% WL 28,5%
LYMPH# WL 3,6 x10do3 /ul
RDW-SD 18,2 fl

Rozmaz:
Monocyty 2%
Limfocyty 28%
Granulocyty Podzielone 65%
Kwasochłonne 5%

Biochemia:
mocznik 49 mg/dl
kreatynina w surowicy 0,99 mg/dl
amylaza 1153 U/l
Aspat 27 U/l
Alat 77 U/l

W porównaniu z wynikami Mitzi Putzi jego mama ma całkiem fajne. Idę sobie `dogrzebać` w netcie na ten temat.
Ostatnio edytowano Pon gru 26, 2011 10:32 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto wrz 26, 2006 22:29

skoro test ujemny to chyba super??
:D
trzymam kciuki...
chwilowo nie mam koasy wiec nie moge nic przelac :(
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Czw wrz 28, 2006 12:04

Doc pokiwał głową i powiedział, że nie jest źle. Co prawda:
Kwasochłonnych mogłoby być 2%, a nie 5%;
Alat mógłby mieć wartość poniżej 60;
mocznik też mógłby być nieco niższy. :roll:

Uważam, że Doc ma zbyt wygórowane oczekiwania. :? 8)

Ogólne zalecenia - troska, dobre żywienie, czyli po prostu DOM.
No, oczywiście Doc-szczególarz dodałby jeszcze coś stymulujacego: witaminy, coś na watrobę...... :roll:
:wink:

Lidka pisała na GG, że Mama Putzi już mieszka z innymi kotami i jest baaaardzo zadowolona.
Ostatnio edytowano Pon gru 26, 2011 10:32 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 94 gości