Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
seborygen pisze:Jeszcze ciągle jest szansa. Może naprawde jest gdzies dalej. Spróbuje rozwieśic ulotki na innych dzielnicach. Nie poddawaj sie. Nie jestes sama.
...Niech porozwiesza Pani ogłoszenia gdzie się da, z napisem, ze oferuje Pani nagrodę, ze kotek jest w trakcie leczenia. Niech popyta Pani karmicieli kotów, bezdomnych - oni zawsze każdego nowego zuważą.
W schronisku Pani patrzyła? Jeżeli nie - to trzeba tam regularnie jezdzić - nie dzwoinić i pytac - bo może taki kotek byc, a zostanie przeoczony.
Cały czas ogłoszenia, ludzie je zrywają, ale cały czas dowieszać nowe. nie tylko w jednym miejscu - ale w okolicy, gdzie tylko jest pradopodobne, ze on tam mogł pójść. Dać też ogłoszenie ze zdjęciem do Gazety Wyborczej do łódzkiej rubryki o zwierzętach...
... I nie tracić nadzieji i nie przestawać go jeszcze szukać. Ogłoszenia, karmicielki (one dużo widzą i wiedzą o kotach) i to nie tylko pod swoim blokiem, ale w okolicy.
Znajdywaliśmy koty i po pół roku:) A ostatnio znalał się po 8 miesiacach. Ale cały czas był intensywnie szukany.
Fredziolina pisze:Trzymaj sie Estero, cuda sie zdarzają
estera pisze:Fredziolina pisze:Trzymaj sie Estero, cuda sie zdarzają
Dzieki, ale nie tym razem
Fredziolina pisze:Nieustająco myslimy o Tobie i Wacławie.
Ogromnie wspołczujemy.
To wielki ból, którego przez chwilke doświadczyłam, gdy Ziutek zaszył sie gdzieś w domu,ze nie dawał znaku życia przez kilka godzin.
Kochana Esterko trzymaj sie!!!
Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, smoki1960 i 63 gości