Było- jest chory i połamany, nie można go operować, foty s9

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 06, 2005 20:40

Widziałam go w piątek. Jest przepięny, ale bardzo cierpi. Własciwie nie może chodzić, zatacza się
Obrazek

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 18, 2005 21:22

co u Garfielda?
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Pt lis 18, 2005 21:22

co u Garfielda?
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Śro lis 23, 2005 10:52

Wkrótce operacja a potem podróż do nowego domku :D

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 23, 2005 12:02

A czy on bedzie zdrowy?

pepel

 
Posty: 9
Od: Wto lis 22, 2005 18:59

Post » Śro lis 23, 2005 12:14

pepel pisze:A czy on bedzie zdrowy?


Tak zupełnie zdrowy to nie będzie nigdy, on ma astmę a to zostaje już do końca życia, ale świetnie daje sobie radę. Będzie też lekko kulał, ale to drobnostka, najważniejsze, że będzie mógł normalnie funkcjonować. :)
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Śro lis 23, 2005 12:15

:D :D :D
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 23, 2005 12:20

No to az dziwne ze znalazl sie dom dla niego. Jak ja szukalem domu dla jednego malego kotka to mialem okropne problemy bo nikt go nie chcial chociaz byl zdrowy :(

pepel

 
Posty: 9
Od: Wto lis 22, 2005 18:59

Post » Śro lis 23, 2005 12:27

Na szczęście są jeszcze ludzie, którzy kochają koty, dlatego że są kotami (to cudowne zwierzęta), a nie za ich wygląd :wink: :lol:
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Śro lis 23, 2005 15:15

Ja wiem ale jest ich mniej niz reszty. Inni wola male kotki. Tamtego mojego malego kotka wziela kolezanka mojej mamy z pracy i jest mu dobrze u niej :)
A czy tamci ludzie ktorzy biora rudego kotka beda go leczyc? On tyle juz przeszedl :(

pepel

 
Posty: 9
Od: Wto lis 22, 2005 18:59

Post » Czw lis 24, 2005 0:16

No to trzymamy za rudzielca :ok: :ok: :ok:

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 29, 2005 13:16

i co u kotka?

pepel

 
Posty: 9
Od: Wto lis 22, 2005 18:59

Post » Wto lis 29, 2005 13:41

Kotulek czeka, troszkę zaczął bardziej sapać (on to robi nam złośliwie :twisted: ).
Byłam u niego po trzydniowej przerwie, pogniewał się na mnie (za tak długą nieobecność) i nie dał mi buziaka :( , podrapać pod brodą to jak najbardziej. :)
Dobrze, że on nie jest u mnie w domu, nie oddałabym go chyba. :twisted:
Postaram się zrobić aktualne zdjęcia pieszczochowi, żeby domek nie zapomniał jak wygląda Rudas. :wink:
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Śro lis 30, 2005 8:31

A to domek zforum jest? Teraz ide do szkoly a jak wroce to moze beda juz zdjecia?
Pozdrawiam kotka.

pepel

 
Posty: 9
Od: Wto lis 22, 2005 18:59

Post » Śro lis 30, 2005 9:20 Gargamel :D

Dopiero teraz zapoznałam sie z jego historią . Strrrasznie się przejęłam - szkoda, ze nie było mnie tutaj wcześniej, bo może mogłabym pomóc choc finansowo. Moja Kota Basia też miała astmę - kot żył spokojnie a my tylko byliśmy w nerwach :lol: Na wypadek ataku zestaw ratunkowy :) i wszystko było ok. A nawet super !!!To była strasznie kochana Kicia i była dla nas zbawieniem !!! Dzięki niej i jej astmie ograniczyliśmy palenie :oops: , a ona odwdzięczała nam się strasznymi mruczankami i myziankami :lol: . Nasze chłopaki takie nie są :( Oby Garfild vel Gargamel był szczęśliwy w nowym domku !!!!! No i oczywiście trzymamy kciuki za operację :ok: Buziaki dla was wszystkich
Obrazek

KaśkaGM

 
Posty: 1287
Od: Pon lis 21, 2005 14:13
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 96 gości