Superhiperultraelitarny klub kotów niewychodzących

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 02, 2005 14:10

ani pisze:
Myszka.xww pisze:Musze TZa wypytac, czy usiedzi toto na naszej palonej cegle :roll:


Powinno chyba, bo ewentualny napor nawet wskakujacych na siatke kotow nie powoduje nacisku w kierunku wyjscia kolkow ze sciany, tylko w poprzek, w zwiazku z tym, ze mocowania sa we wnece. Ja wiem, ze to niefachowo, ale ja inaczej nie potrafie :oops: :lol:


Rozumiem :lol: Tylko palona cegla zachowuje sie mniej przewidywalnie :oops:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Pon maja 02, 2005 14:15

Myszka.xww pisze:
ani pisze:
Myszka.xww pisze:Musze TZa wypytac, czy usiedzi toto na naszej palonej cegle :roll:


Powinno chyba, bo ewentualny napor nawet wskakujacych na siatke kotow nie powoduje nacisku w kierunku wyjscia kolkow ze sciany, tylko w poprzek, w zwiazku z tym, ze mocowania sa we wnece. Ja wiem, ze to niefachowo, ale ja inaczej nie potrafie :oops: :lol:


Rozumiem :lol: Tylko palona cegla zachowuje sie mniej przewidywalnie :oops:

aaa.. to to juz dla mnie za madre :lol:

ani

 
Posty: 3491
Od: Pon mar 10, 2003 23:31
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon maja 02, 2005 14:46

ani pisze:
Myszka.xww pisze:
ani pisze:
Myszka.xww pisze:Musze TZa wypytac, czy usiedzi toto na naszej palonej cegle :roll:


Powinno chyba, bo ewentualny napor nawet wskakujacych na siatke kotow nie powoduje nacisku w kierunku wyjscia kolkow ze sciany, tylko w poprzek, w zwiazku z tym, ze mocowania sa we wnece. Ja wiem, ze to niefachowo, ale ja inaczej nie potrafie :oops: :lol:


Rozumiem :lol: Tylko palona cegla zachowuje sie mniej przewidywalnie :oops:

aaa.. to to juz dla mnie za madre :lol:



krucha jest franca

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Pon maja 02, 2005 14:52

Ha, ja też dołączę z moimi łobuziakami do Klubu Niewychodzących.
W tej chwili pan monter przygotowuje mi balkon do osiatkowania, co nastąpi pod koniec tygodnia i wreszcie będę mogła przestać łazić po balkonie z kotami na smyczy :roll:

Dla humorku SCENA BALKONOWA :P :

eeee Młody, na co ty tam się tak gapisz...?
Obrazek

ooo, chyba coś naruszyło naszą przestrzeń powietrzną....
Obrazek


to co robimy?
Obrazek
chyba nic, słonko tak fajnie grzeje.... :P
Obrazek

Dymcio

 
Posty: 398
Od: Czw lis 25, 2004 16:09
Lokalizacja: Podkowa Leśna/okolice Warszawy

Post » Pon maja 02, 2005 14:56

Bosskie fotki :lol:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Pon maja 02, 2005 20:45

Uprzejmie proszę o dopisanie naszej trójki jako wychodzące na osiatkowany taras przez własne drzwiczki (nareszcie 8) ). Drzewko na tarasie właśnie staneło - jutro montujemy ostatnią półkę. Myślę tez o urozmaiceniu wypoczynku jakimś bujaczkiem wiklinowym, podwieszanym.
Zdjęcia oczywiscie umieszczę jak całość bedzię już skończona.

elisee

Avatar użytkownika
 
Posty: 2462
Od: Czw paź 23, 2003 23:29
Lokalizacja: Pobiedziska

Post » Pon maja 02, 2005 21:24

Dymcio, rewelacyjna foto-story :lol: :lol:
Australia jest jak otwarte drzwi, za którymi majaczy błękit. Wychodzimy ze świata i wkraczamy w Australię.(D.H.L.)

Keti

 
Posty: 12468
Od: Pt wrz 13, 2002 11:44
Lokalizacja: realnie trójmiasto - mentalnie Australia

Post » Pon maja 02, 2005 21:30

elisee pisze: Drzewko na tarasie właśnie staneło - jutro montujemy ostatnią półkę. Zdjęcia oczywiscie umieszczę jak całość bedzię już skończona.

I koniecznie instrukcję do takiego drzewka :!: Ja jestem na etapie siatkowania i remontu balkonu i z chęcią bym podpatrzyła coś dla urozmaicenia życia koteczkom. Myślę o jakiejś kombinacji drewnianej, tylko nie mam pojecia z której strony to ugryźć :oops: .

Keti pisze:Dymcio, rewelacyjna foto-story :lol: :lol:

Dzięki, mam fioła na punkcie kotów i drugiego na punkcie zdjęć czysto amatorskich :lol:
Obrazek

Dymcio

 
Posty: 398
Od: Czw lis 25, 2004 16:09
Lokalizacja: Podkowa Leśna/okolice Warszawy

Post » Pon maja 02, 2005 21:38

O zezwolenie na wstęp uprzejmie prosi pierwszy lejek domowy GRINCZ, kociamber domowo-parapetowy, z towarzyszem doli - szynszylkiem namiętnie przez owego kociambra, tarmoszonym.
Obrazek

arturber

 
Posty: 93
Od: Pt lut 04, 2005 14:59
Lokalizacja: Stargard

Post » Pon maja 02, 2005 21:40

aaaaale ja jestem kretyn... :oops: Ale za to jaki sliczny :mrgreen:


Obrazek

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Wto maja 03, 2005 15:16

Proszę o pozytywne rozpatrzenie mojej oficjalnej prośby. Koniecznie chcę być w klubie, ponieważ moja opiekunka nie wypuszcza mnie dalej jak na balkonik. Oczywiście zabezpieczony! :evil: Stefan - kot
Ania<br>
Obrazek

Ania S.

 
Posty: 13
Od: Pt wrz 10, 2004 19:21
Lokalizacja: lubuskie

Post » Wto maja 03, 2005 15:51

Zgłasza się dwójka osiatkowanych kociastych - na razie osiatkowane są tylko okna (zero balkonu) ale od września będzie loggia - naturalnie osiatkowana :)
http://www.wroclaw.mm.pl/~demora/ViM_osiatkowane.jpg
Margot, Vasco i Mija
Obrazek

Margot

 
Posty: 520
Od: Śro wrz 10, 2003 16:49
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto maja 03, 2005 17:15

Sabinki trzy sie zapisuja - bardzo im sie swiezo osiatkowany balkon podoba :lol:
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87693
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Wto maja 03, 2005 17:34

Melduje osiatkowane: Zuzie i Cykorie 8) .
Zuzia co prawa ciagle usiluje siatke glowa wypchnac, ale zupelnie jej nie wychodzi :wink:
Monika & Ruda i Kropek. Za TM Bursztyn, Kocinka, Cykoria, Wodzik, Dyś i Zuzia..
Nasz wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p10850216

Monika

 
Posty: 17879
Od: Pt lut 22, 2002 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 03, 2005 17:45

Luniaczek Mruczace Cudo wychodzace na osiatkowany balkon i czasem na spacer po klatce schodowej- melduje sie do klubu :D
I tak byloby calkiem przyjemnie ale matka sie upiera, zeby kota wychodzacego ze mnie zrobic...Wciaz i wciaz do tej lecznicy, phi :evil:
dopisek Luneczka :wink:
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Sa dwie Mamy i jedno Slonce/chociaz kazda inaczej kocha/Marta ma podrapane od "zabawy" rece, Ania- mruczacego na kolanach kota.

nan

 
Posty: 3267
Od: Śro lis 12, 2003 19:54
Lokalizacja: Warszawa-Mokotow

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Murraynah i 68 gości