Byłam rano z potworami u weta. Oba dostały te same zestawy kropli do oczu - na herpesa. Oprócz tego wetka wyczuła u małej jakąś zmianę na węźle chłonnym na szyi - ma to wielkość, kształt i gęstość sporego ziarna. Nie wiadomo, co to. Myślałyśmy nawet przez chwilę, że to może czip w dziwnym miejscu, ale nie. Spotkaliście się z czymś takim? Myślcie, że to może być rak???????
Jutro wyniki badania krwi, a w poniedziałek USG. Zobaczymy...
Wetka poleciła też coś na chroniczne zaparcia Matwieja. Tym cudownym lekiem (oprócz RC Fibre Response) są... SZPARAGI! Mam mu dawać po jednym ugotowanym i rozgniecionym szparagu dziennie. Podobno ma to zjeść, jeśli dostanie w swojej standardowej karmie. No cóż, śmiem wątpić
