[Białystok5] zapraszamy na Mruczenie 15listopada

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 20, 2009 18:24 Re: [Białystok5] maleńka prawie zamarznięta rudość s.68

jak to pisze LU....mówisz i masz :mrgreen:

zapraszamy w poniedziałek z ciastem....naleweczka sie znajdzie po dyzurku....tylko ktoś musi zawiadomić Kilonki :)
Obrazek ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Pumeczku kochany... cały dom jest taaaki pusty bez Ciebie (*)

Basica

Avatar użytkownika
 
Posty: 3101
Od: Czw lis 27, 2008 20:37
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto paź 20, 2009 18:26 Re: [Białystok5] maleńka prawie zamarznięta rudość s.68

lusesita pisze:
1969ak pisze:Uff, ale jak napisałam w poprawionym poście - też chcemy naleweczki.


ja tez chcę, ale na razie czekam. czekam, że moja Iruś zrobi pigwóweczkę :mrgreen:
po. na razie mam same "końcówki kolekcji"... :wink:


chętnie pomożemy dokończyc Ci te końcówki..... byleby dużo ich było :mrgreen:
Obrazek ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Pumeczku kochany... cały dom jest taaaki pusty bez Ciebie (*)

Basica

Avatar użytkownika
 
Posty: 3101
Od: Czw lis 27, 2008 20:37
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto paź 20, 2009 18:27 Re: [Białystok5] maleńka prawie zamarznięta rudość s.68

ja swoim futrom obcinam pazurki co jakiś czas. na ogół jak zostanę dotkliwie podrapana ;) kociuchy wiedzą już chyba, że im mniej się wyrywają tym szybciej będą wolne ;)
Obrazek

Mo-ty-lek

 
Posty: 1286
Od: Pt sie 15, 2008 14:50
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto paź 20, 2009 18:32 Re: [Białystok5] maleńka prawie zamarznięta rudość s.68

Basica pisze:
lusesita pisze:
1969ak pisze:Uff, ale jak napisałam w poprawionym poście - też chcemy naleweczki.

ja tez chcę, ale na razie czekam. czekam, że moja Iruś zrobi pigwóweczkę :mrgreen:
po. na razie mam same "końcówki kolekcji"... :wink:

chętnie pomożemy dokończyc Ci te końcówki..... byleby dużo ich było :mrgreen:
Święta racja, święta ...
Mo-ty-lek pisze:ja swoim futrom obcinam pazurki co jakiś czas. na ogół jak zostanę dotkliwie podrapana ;) kociuchy wiedzą już chyba, że im mniej się wyrywają tym szybciej będą wolne ;)
My to robimy we dwoje - jedno trzyma, drugie obcina.
Bazylek 27.03.2012 [*] Ludzik 11.03.2015 [*] Julia 19.09.2021 [*] Bułka 9.10.2021 [*] Barszczyk 15.03.2022 [*] Na pewno do Was przyjdę, na pewno.
Obrazek

1969ak

 
Posty: 4338
Od: Nie kwi 22, 2007 12:33
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto paź 20, 2009 18:35 Re: [Białystok5] maleńka prawie zamarznięta rudość s.68

mi trzymać pomaga umywalka ;) a mój mężczyzna boi się być podrapany... chyba że chodzi o zabawę z małym kociaczkiem wtedy ani drapanie ani gryzienie mu nie przeszkadza :D nawet w drodze na wesele ;)
stąd morał, że jak kiedyś już będziemy mieć mieszkanie to będziemy mogli maluchy tymczasować i oswajać ;)
Obrazek

Mo-ty-lek

 
Posty: 1286
Od: Pt sie 15, 2008 14:50
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto paź 20, 2009 18:42 Re: [Białystok5] maleńka prawie zamarznięta rudość s.68

1969ak pisze:
Basica pisze:chętnie pomożemy dokończyc Ci te końcówki..... byleby dużo ich było :mrgreen:
Święta racja, święta ...


Dziewczyny, ale jak sama nazwa wskazuje... "końcówki kolekcji" to naprawdę końcówki :wink: wstyd je brać, bo nie wiem czy po jednym wyjdzie... :oops:
ObrazekObrazek

lusesita

 
Posty: 2278
Od: Pon wrz 28, 2009 11:56
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto paź 20, 2009 18:46 Re: [Białystok5] maleńka prawie zamarznięta rudość s.68

hmmmm.... a da sie rozcieńczyć księżycówką? 8) albo "duchem puszczy" ?
Obrazek ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Pumeczku kochany... cały dom jest taaaki pusty bez Ciebie (*)

Basica

Avatar użytkownika
 
Posty: 3101
Od: Czw lis 27, 2008 20:37
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto paź 20, 2009 18:49 Re: [Białystok5] maleńka prawie zamarznięta rudość s.68

Basica pisze:hmmmm.... a da sie rozcieńczyć księżycówką? 8) albo "duchem puszczy" ?


Basiczko, nalewek się nie rozcieńcza - to prawie jak świętokradztwo :mrgreen:
ps. a masz księżycówkę?!?!?!?!?!? skąd???
ObrazekObrazek

lusesita

 
Posty: 2278
Od: Pon wrz 28, 2009 11:56
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto paź 20, 2009 19:00 Re: [Białystok5] maleńka prawie zamarznięta rudość s.68

lusesita pisze:
Basica pisze:hmmmm.... a da sie rozcieńczyć księżycówką? 8) albo "duchem puszczy" ?


Basiczko, nalewek się nie rozcieńcza - to prawie jak świętokradztwo :mrgreen:
ps. a masz księżycówkę?!?!?!?!?!? skąd???


znalazłam baniaczek ....stał sobie przy drzwiach wejściowych i wołał...weź mnie, weź mnie....
co miałam robić, zmarznietemu odmówić ciepłego kata? :mrgreen:
Obrazek ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Pumeczku kochany... cały dom jest taaaki pusty bez Ciebie (*)

Basica

Avatar użytkownika
 
Posty: 3101
Od: Czw lis 27, 2008 20:37
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto paź 20, 2009 19:07 Re: [Białystok5] maleńka prawie zamarznięta rudość s.68

Basica pisze:znalazłam baniaczek ....stał sobie przy drzwiach wejściowych i wołał...weź mnie, weź mnie....
co miałam robić, zmarznietemu odmówić ciepłego kata? :mrgreen:


nie no, w taki wypadku trzeba BEZWZGLĘDNIE PRZYGARNĄĆ KROPKA :mrgreen:
ObrazekObrazek

lusesita

 
Posty: 2278
Od: Pon wrz 28, 2009 11:56
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto paź 20, 2009 19:45 Re: [Białystok5] maleńka prawie zamarznięta rudość s.68

Bakteria pisze:Co do Pani Kotarskiej... To ja tak nieśmiało skieruję do Moni pytanie 8) jak z tymczasem dla tego maluszka bez oczka, który teraz u niej siedzi? Podobno już jest zdrowy, odrobaczony, kuwetkujący, ale urządza terror w domu (jak to kociak...) i nie może tam zostać.. Ja go dowiozę gdzie trzeba :wink:


Niestety w zeszłym tygodniu mogła go wziąć i nawet chciałam :x teraz mam 7 kotów 8O w domu :evil: i już niestety ani jednego nie wcisnę.
Dziś przyjechały kolejne kićki z Upalnej, cudowne :1luvu: dwa białe i jedna tri w większości biała z czarno-rudymi znaczeniami, syczące toto strasznie. Nie brałam ich na ręce więc nie wiem czy odgryzaja palce :wink: jutro sprawdzę.

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto paź 20, 2009 22:25 Re: [Białystok5] maleńka prawie zamarznięta rudość s.68

Dziewczyny, Waszymi nalewkami zrobiłyście 3 strony!! :lol:
Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro paź 21, 2009 6:55 Re: [Białystok5] maleńka prawie zamarznięta rudość s.68

Luspeczka jak będziemy pisały z Tobą możemy pozastanawiać sie nad gatunkami mleczka....a tematów o naleweczkach nie wolno czytać nieletnim, więc sie nawet nie przyznawaj, że czytałać nielocie :twisted:
( przyznaj się : miałaś wypieki na twarzy czytając te trzy strony :?: )
Obrazek ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Pumeczku kochany... cały dom jest taaaki pusty bez Ciebie (*)

Basica

Avatar użytkownika
 
Posty: 3101
Od: Czw lis 27, 2008 20:37
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro paź 21, 2009 7:21 Re: [Białystok5] maleńka prawie zamarznięta rudość s.68

Luspa pisze:Dziewczyny, Waszymi nalewkami zrobiłyście 3 strony!! :lol:


o ho ho ho, młodzieży to chyba nam zazdrości :twisted:
ObrazekObrazek

lusesita

 
Posty: 2278
Od: Pon wrz 28, 2009 11:56
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro paź 21, 2009 7:47 Re: [Białystok5] maleńka prawie zamarznięta rudość s.68

Moja PENELOPA to przeurocza dziewczyna kocia.
Tak moge mówić od dnia dzisiejszego, bo dziś tuliłam ją do siebie,
a jeszcze wczoraj zaledwie usiłowałam ją głaskać.
Miła już jest bardzo i wie, jak korzystać z kuwetki.
Bardzo uradowała mnie swoim zachowaniem...
Jestem uszczęśliwiona...

jania

 
Posty: 794
Od: Sob sty 19, 2008 16:28
Lokalizacja: Białystok

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: egw, kasiek1510, puszatek i 110 gości

cron