Kay zaczepia Niki. A ona jest feministką (bo dziewczynki to nawet lubi

) więc Kay dostał wpierdziel. Chyba nawet niedawno, bo wskoczył na łóżko, a na łóżku leżała Niki i bęc

wskoczył prosto na nią, ale było larmo

Zresztą, Niki nawet na widok Gucia potrafiła skulić uszy i warczeć, ale Gucio to mądry kot i nie odważyłby się od niej podejść. Kay jest inny

on chce zawrzeć z nią bliską znajomość, tylko że Niki nie chce i tu jest problem...
Będę dalej pisać o Kayu, teraz o MOIM Kayu...