Kocie sekrety -drogi i rozdroża- Koniec.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 06, 2017 15:00 Re: Kocie sekrety -drogi i rozdroża- Szczecin

Trzymam mocno kciuki za Willego... Iza, czasami po prostu nie wiadomo, co napisać :( .

ultra75

 
Posty: 856
Od: Śro wrz 14, 2011 10:14
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon mar 06, 2017 15:17 Re: Kocie sekrety -drogi i rozdroża- Szczecin

ultra75 pisze:Trzymam mocno kciuki za Willego... Iza, czasami po prostu nie wiadomo, co napisać :( .


Dziękuje.
Właśnie udowodniłaś że jednak można coś napisać...To ważne w takich sytuacjach.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31589
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon mar 06, 2017 15:21 Re: Kocie sekrety -drogi i rozdroża- Szczecin

Będę chodzić na karmienia.Znajoma nie potrafi, boi sie brak Jej zdecydowania.Nie wie jak kota złapać, jak wlać powoli do gardła, żeby nie rozeszło się bokami.

Na początek 5 dużych strzykawek rosołku żeby ochronić jelita.Potem tabletka.Potem strzykawka paszteciku gourmeta z łososiem.Więcej nie przyjął.Miał lekką cofkę rosołkiem ale reszta poszła ładnie.Na koniec w ramach wdzięczności złapał mnie zębami kurczowo za rękaw kurtki.Dobrze że jej nie ściągałam.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31589
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon mar 06, 2017 22:50 Re: Kocie sekrety -drogi i rozdroża- Szczecin

Musze przyznać że przez ten weekend kiedy Willi był tutaj prawie samotny na wątku :roll: naszło mnie bardzo ciekawe spostrzeżenie.
Odwiedzam sobie często inne wątki.Mam nawet kilka ulubionych, ale zdradzać nie będę. :mrgreen: I cóż odkryłam?
Mało kotów. :!: Mamy mało kotów na wątku. :!: :!: :!: Dokładnie tak.

Są tutaj wątki profesjonalne.Takie naprawdę prowadzone przez kociarzy wieloletnich.Mających ogromne doświadczenie.Te wątki akurat niespecjalnie epatują zdjęciami, bo tam liczy się treść.I przede wszystkim czasu brak.

Ale spora ilość Forumowiczów to wzrokowcy.Im więcej zdjęć tym lepiej.Zaczyna się ruch.Proponowanie pomocy....

Albo ja jestem kiepsko zorganizowana :roll: :oops: albo...no ja czasu za kokardkę nie mam.

Ale wymyśliłam sposób.Pójdę na łatwiznę.Zastąpię treść zdjęciami.Zawalę ten wątek naszymi pięknymi kotami ze stada. :D
Żaden nie zakichany, nie zasmarkany.Mogę jeszcze dorzucić swoje z domu.Też są w dobrej formie.

Co myślicie Dziewczyny ?sprawdzi się?

Ale wiecie....Naszła mnie mała obawa. :roll: A co jeśli przyjdą zobaczą że takie ładne,zadbane że niczego im nie brakuje.... więc po co pomagać?
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31589
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto mar 07, 2017 0:48 Re: Kocie sekrety -drogi i rozdroża- Szczecin

Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31589
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto mar 07, 2017 15:53 Re: Kocie sekrety -drogi i rozdroża- Szczecin

Mocne kciuki za Willego :ok: :ok: :ok: :201461

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Wto mar 07, 2017 15:55 Re: Kocie sekrety -drogi i rozdroża- Szczecin

Zdjęcia by się przydały :ok:

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Wto mar 07, 2017 22:25 Re: Kocie sekrety -drogi i rozdroża- Szczecin

A o tym co napisałaś to chyba więcej osób myśli podobnie.

Ale zanim ktoś zaczyna dostrzegać niuanse,to trochę czasu musi minąć.
Mam nadzieję, że i Atta do nas wróci z pomocą dla bezdomniaków.
Za to na bazarku widać,kto chce Ci pomóc choć nie ma drastycznych zdjęć.

Ale jakieś zdjęcia wklejaj czasem,

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Wto mar 07, 2017 23:30 Re: Kocie sekrety -drogi i rozdroża- Szczecin

Baltimoore pisze:A o tym co napisałaś to chyba więcej osób myśli podobnie.

Ale zanim ktoś zaczyna dostrzegać niuanse,to trochę czasu musi minąć.
Mam nadzieję, że i Atta do nas wróci z pomocą dla bezdomniaków.
Za to na bazarku widać,kto chce Ci pomóc choć nie ma drastycznych zdjęć.

Ale jakieś zdjęcia wklejaj czasem,


Wiesz ja myślę że nie tylko myśli, a nawet bazuje na tym. :roll:

Ale powiem Ci.Nie ma co narzekać.Mamy dobrą poczytalność.Bardzo dobrą. :D Zobaczymy jak będzie z oglądalnością. :roll:

Drastycznych :roll: ...no nie znajdę.Niedżwiadek jedynie taki kiepski, ale on zawsze taki był.Moja z Tęczy ta staruszka z jednym okiem ona ma astmę.Ale tego nie będzie widać :roll: Chyba żeby jakąś głodówkę kotom na 2 tygodnie walnąć.Potem moge pisać że umierają z głodu ...A teraz no co ja moge ludziom pokazać....wypasione zadowolone radosne.Ok.Pokażemy co mamy.

Będę pamiętać.Ogarnę sie z tymi zdjęciami. :oops: Mamy tutaj dwie nowe Opiekunki :1luvu: a One nawet jeszcze kotów nie widziały. :roll: :oops:

Tak też tęsknię za Attą.Ona ma takie super poczucie humoru.Potrafi zaskoczyć. :D

Dzięki za kciuki dla Willego :D
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31589
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro mar 08, 2017 0:53 Re: Kocie sekrety -drogi i rozdroża- Szczecin

Sprawdzam sobie czy jeszcze potrafię zdjęcie umieścić :roll: :oops: , bo poprosiłam Meganę o link.To ubiegłoroczne zdjęcie z mojego albumu.Podrzutek numer 1.I...on jeszcze imienia nie ma. :roll: :oops: Więc może jakieś propozycje?

On taki misiowato ciapowaty i jeszcze ten ogonek taki pokręcony , musiało mu się kiedyś coś stać bo i jak chodzi to bioderkiem lekko zarzuca, może Boni albo Bonifacy co?

Obrazek
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31589
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro mar 08, 2017 11:31 Re: Kocie sekrety -drogi i rozdroża- Szczecin

Dziewczyny :D wszystkiego najlepszego w Dniu Kobiet. :D

Dziękuję że jesteście z nami.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31589
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro mar 08, 2017 12:28 Re: Kocie sekrety -drogi i rozdroża- Szczecin

Dziękuję za życzenia i wzajemnie :1luvu:

Imię dla kotka proponuję Oskar :)
Bonifacy był czarny.

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Śro mar 08, 2017 15:18 Re: Kocie sekrety -drogi i rozdroża- Szczecin

Baltimoore pisze:Zdjęcia by się przydały :ok:

Taaak, przydały by się!! Może dzięki temu, w przeciągu pół roku zacznę rozróżniać Twoich podopiecznych :mrgreen:

Atta

Avatar użytkownika
 
Posty: 11498
Od: Śro lip 09, 2014 17:41
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro mar 08, 2017 15:36 Re: Kocie sekrety -drogi i rozdroża- Szczecin

A moje poczucie humoru ostatnio mi szwankuje z różnych powodów. Np. niedawno przyuważyłam okoconą z 7 małymi. Nie są już takie małe, nawet ktoś im przyniósł wyściełane pudełko ze zdejmowaną górą i mogłam pooglądać. Jak na mój gust to chyba 3 tyg. mają. Wszystko pięknie, ale kotka ruszyła za mną.. Jak się okazało dalej nie tyle za mną co do swojego domu :P Mieszka sobie w domku jednorodzinnym za naszymi blokami, więc nei czekają wróciłam po pudło i zaniosłam właścicielom, bo niby dlaczego ktoś obcy ma poświęcić uwagę skoro jest osoba odpowiedzialna. I wściekłam się ! :evil: Facet mnie wyzwał,żeby sobie "to"zabierała. Nikt mu nie udowodni,że to małe jego kocicy. Noszzzzzz.. :201429 Poszłam do urzędu, najpierw zapytać jak mogliby cokolwiek w tej sytuacji wyegzekwować. Znałam odp., ale zawsze można udac głupszą niż sie jest. Zresztą było mi to potrzebne żeby uzyskać konkretną pomysł, bo już sobie umyśliłam,że dadzą pieniądze na badanie czy koty nie mają białaczki to kuzynka je przechowa zanim znajdzie się dom. Byłam taka nieustępliwa,że ostatecznie wylądowałam u burmistrza. Ten zaczął swoją gładka mówkę (jak ja nie cierpię takiego pitolenia!), więc na nawet nie czekałam na koniec, a skoro wyszedł ze mną na korytarz to przekazałam mu cenne pudełko. Powiedziałam,że ja nie mam warunków na przechowanie tylu kotów, ale skoro w urzędzie jest tylu pracowników to niech biorą po jednym i się nimi zajmują. Zrobiłam dokładnie to co, większość urzędników w naszym kraju - przerzuciłam odpowiedzialność :wink: Nie zdążyłam zejść na parter a babka z sekretariatu leci za mną i woła żebym się zatrzymała i wzięła koty, skoro twierdze,że miałby się nimi kto zająć, urząd pokryje koszty. Dostałam od razu zaliczkę :ok:
Jeśli chcą robić z ludzi idiotów, to niech za to tez biorą odpowiedzialność. Tak sie cudownie skalda,że burmistrz ma swój sekretariat na półpiętra, czyli taki otwarty i miałam spora widownie, co zapewne przyspieszyło jego decyzję :P

Atta

Avatar użytkownika
 
Posty: 11498
Od: Śro lip 09, 2014 17:41
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro mar 08, 2017 15:42 Re: Kocie sekrety -drogi i rozdroża- Szczecin

Po takim poniedziałku, wczoraj zrobiłyśmy sobie babski dzień i wybrały na oryginalną wystawę. Nie wiem czy słyszałyście już o czymś takim:
http://www.dziennikzachodni.pl/wiadomos ... ,11753840/

Bardzo ciekawe, choć mi to sporo nadwyrężyło kieszeń. Nie wiem, czy po tym poniedziałkowym stresie, nie mogłabym odliczyć ową imprezkę z zaliczki ,jaką dostałam na koty ;) W końcu burmistrz ma szczęście,że zachowałam sie elegancko i np nie zabrali mnie od razu do szpitala, bo bym sobie nieźle za taką przygodę zażyczyła :P

Dziś będe świętować z książka na kanapie,żeby się trochę zregenerować . Udanego dnia KOBIETKI ! :1luvu:

Atta

Avatar użytkownika
 
Posty: 11498
Od: Śro lip 09, 2014 17:41
Lokalizacja: Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 55 gości