W-wa, Zakochane w sobie koty - w DS u ewkkrem :)

ewkkrem pisze:
MaryLux pisze:
Czyżbyś ważyła ponad 112 kg?

Mnie jeszcze troszkę brakuje . Amorce i Mumisiowi też!!! (mam nadzieję )

Czyli skala wagi zdzierży

Kto nie chciał wziąć Nowaków, niech żałuje. One są niesamowite

. Same się bawią (tzn. naparzają się nawzajem

, ładnie jedzą, ładnie wydalają :twisted:

(Mumiś czasem poza kuwetką ale na tacę, którą traktuję jako kolejną kuwetkę bezżwirkową

). Koty bezproblemowe. W dalszym ciągu, w przerwach jedzeniowych uciekają przede mną ale w tzw. międzyczasie potrafią rozrabiać jak kociaki

. Rano, jak tylko podniosę głowę, para zakochańców przychodzi do łóżka (jeszcze nie wskakują

), ogonki zaplecione na grzbiecie i Amorka gani mnie głosem - w wolnym tłumaczeniu - woła JEEEEEEEEEEEEEEEEEEŚĆ DAWAJ JUŻ, NATYCHMIAST :lol:

. Dostałam od weta papierki lakmusowe do badania Ph moczu. W Wyniku wychodzi u Mumcia ph idealne. Może to lanie to stresowe? Wcześniejsze, moje koty potrafią pogonić któregoś z Nowaków ale i Nowaki też potrafią pogonić resztę stada. Wesoło u nas i ciekawie:P
Ewkkrem

Cudownie

super

Amorka i Mumiś kłaniają się w pas Pani E za pieniążki na żarełko - 30,00 zł. W sumie Nowaki dostały w sierpniu 55,00 zeta

Dziękujemy :1luvu:

Jakie piękne zdjęcie, widać, że czują się prawdziwie u siebie w domu.

Mam nadzieję, że czują się "u siebie"

. W końcu tylko pół roku dziczyły

Mają szczęście

ewkkrem pisze:Amorka i Mumiś kłaniają się w pas Pani E za pieniążki na żarełko - 30,00 zł. W sumie Nowaki dostały w sierpniu 55,00 zeta
Dziękujemy

Szczęśliwe koty! :1luvu:

jolabuk5 pisze:

Szczęśliwe koty! :1luvu:

zuza pisze:Mają szczęście

A ... nie, nie, to ja jestem szczęśliwa, że mam takie "serdelki" :twisted:

.
A one? - nie wiem, mam nadzieję, że też szczęśliwe :twisted:

Czyli obopólne szczęście

Nadeszła wiekopomna chwila - Amorka wskoczyła do mnie do łóżka!
Wróć - błąd - nie do mnie, do miseczki z suchym purizonem, która stała ok. 25 cm od mojej głowy

. Może dziwne miejsce na kocią miskę ale stawiam wieczorem na łóżku dla Dropsa ... żeby Nowaki nie wyżerały. Stała tak sobie (miseczka) do rana a ... rano dobrała się do niej Amorka

.
Wczoraj minęło nam 13 wspólnych miesięcy. Ciekawe po ilu (miesiącach) wskoczy do łóżka dla mnie a nie dla żarcia :twisted:

Może już niedługo?

Amora wymiata

Ewa

W-wa, Zakochane w sobie koty - w DS u ewkkrem :)

Kto przegląda forum