S.K.Niekochane XXIII- zapraszamy do naszego schroniska

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Nie lis 24, 2013 18:16 Re: S.K.Niekochane XXIII- zapraszamy do naszego schroniska

Strasznie się cieszę że Ciri się udało :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie lis 24, 2013 19:17 Re: S.K.Niekochane XXIII- zapraszamy do naszego schroniska

Także się cieszę, że Ciri ma dobry domek :1luvu: :1luvu:



tak, domek w sobotę znalazła Linda i w sumie na tyle było tego dnia jak pamiętam
Magot zaopiekowany przez Madleine aż był chłopak w siódmym niebie, zmienił się strasznie Magot, on czeka i poznał po tylu latach tułaczki co to jest przytulenie i poczucie bezpieczeństwa. Prawdziwa więź jaka się wytworzyła między nimi coś niesamowitego


Żałowałam, że nie mogłam wziąć Migela, miaukolił w klatce ale cóż zasady to zasady. Za kilka dni będzie lepiej



Drogon, Zafrina i Lelum - na kwarantannie od niedawna w sumie.
Zafrina coraz gorzej łysieje, martwi mnie to, ju z nie tylko uszy ale i łepek... :(
co możemy dal niej zrobić? co do Lelum i Zafriny muszę zrobić wpis na forum by nie było porozumień bo do adopcji ogólnej nadają się? No właśnie, a mądry domek nie tak łatwo znaleźć



Mała a ten straszy kocurek złapany na łapkę to bury jest i w takim transporterku w klatce? Jeśli tak to ja mam zdjęcie
Obrazek
czy to ten kot? klatka na kwarantannie na końcu po lewej
nie zrobiłam zdjęcia kartoteki lub gdzieś je ''zagubiłam'' więc numeru nie mam :oops:
Obrazek

Maksik 24.05.2014 [i]
Dago 2.12.2010 [i]


Niekochane fb - https://www.facebook.com/#!/pages/Nieko ... 8688796858

TanundA

Avatar użytkownika
 
Posty: 2692
Od: Czw maja 27, 2010 11:39
Lokalizacja: Btm/Kce/Miko/Tychy

Post » Nie lis 24, 2013 19:32 Re: S.K.Niekochane XXIII- zapraszamy do naszego schroniska

Napiszesz coś więcej o domku Ciri?

M_o

 
Posty: 2190
Od: Pon lut 25, 2008 20:43

Post » Nie lis 24, 2013 20:15 Re: S.K.Niekochane XXIII- zapraszamy do naszego schroniska

M_o- to małżenstwo, córka ok 8 lat, dwa koty :wink: Dostałam juz kilka smsów z fotkami, wiesci mam na bieżąco. Wkleje kiedys jakąs fotę jak będę miała wiecej czasu ( nie wiem kiedy to będzie :oops: :roll: )

Tania- to bure to koteczka, która ma wrócić do siebie.Nowy to biało-szary kocurek, siedzi dwie trzy klatki dalej, też na dole .

co do Lelum i Zafrina to sama nie wiem, na razie ich nie ogłaszajmy, oba sa od kilku dni na intenstinalu
Zafrina nie wiem czy nie powinna przejśc na antyalergika-ale nie mam póki co

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie lis 24, 2013 23:53 Re: S.K.Niekochane XXIII- zapraszamy do naszego schroniska

Muszę napisać:)
Nie wiem czy pamiętacie dwa dzikie czarnuszki, w tym jeden z połowa ogonka?
Przyjechały do mnie, bo na stare miejsce nie mogły wrócić.
Na początku jakoś bały się i uciekły ale mądre kiciorki wróciły gdzie sucho, ciepło i pełna micha.
Nazwałam je Filonek (bezogonek ) i Filemonek. Filemonek bywa a Filonek kiedy wróciłam był chory. Po tych moich wojażach bałam się któregoś Jacek nie upilnuje.
No więc Filonek był chory - oko czerwone, spuchnięte załzawione, trzecia powieka na pół oka. Nie jadł. Myślałam co zrobić ale nawet gdyby jakimś cudem udało by mi się go złapać tez strat na ciele to wymycie i zakropienie graniczyłoby z cudem. Więc unidox poszedł na pierwszy ogień. Przyniosłam zawinięty z kawalątek piersi położony na samej górze. Z pół godziny trwało nim udało się, że podszedł on i zjadł. Pierwsza dawka zawsze jest najtrudniejsza. No bo są bidule zazwyczaj zakatarzone, nie czują. Jak się pierwsza uda to potem już jakoś idzie. Jak nie to niestety trzeba czekać na pogorszenie, żeby dało się złapać.
No ale się udało. Potem następny dzień już lepiej, następny bez problemy i następny. A potem Filonek stawał na półce i głośno domagał się swojej porcji:)) Oko zrobiło się już fajne, choć opornie to szło, antybiotyk się skończył ale Filonek dalej stoi z tym swoim kikucikiem postawionym na baczność i domaga się czegoś ekstra:))
Dziś już jest kilka dni po zakończeniu antybiotyku ale Filonek wciąż chce swoja porcję:)) Dziś stał tak śmiesznie z łapką do góry:) Ale oczka jeszcze duże kiedy próbuję rękę zbliżać.

I jeszcze jedna śmieszna historia.
Są w sumie 4 koty czarne. Czarnulka rezydentka łasa na głaskanie i reszta dzikusów, dwaj panowie Fi podrzucony piękny kociać z taka pyzatą buźką. Ale ja o czarnulce.
Kiedy Filonek kończył unidox zauważyłam, że czarnulka ciężko oddycha. Nie zawsze to było słychać ale jednak. No więc poszłam po drugi kawałek unidoxu zapakowałam w mięsko i podłożyłam czarnulce. Ale okazało się, ze ona takiego czegoś nie jada. Próbowałam na różne sposoby ale nie chciała i już a potem wkurzyła się na te moje podchody i poszła. Następnego dnia wzięłam do miseczek mięso, jakiś pasztet, puszkę i bielucha. No i okazało się, że serek to jest to. W związku z tym kładę teraz unidox na serku, na to kropla wody i czarnulka sama bez stresu wcina antybiotyk aż miło:)
Ale widział to kto, żeby kot piwniczny nie chciał surowej piersi z kurczaka??

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon lis 25, 2013 0:00 Re: S.K.Niekochane XXIII- zapraszamy do naszego schroniska

Cirisia :1luvu: powodzenia kochany kotku
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Pon lis 25, 2013 0:31 Re: S.K.Niekochane XXIII- zapraszamy do naszego schroniska

Lidka pisze:Muszę napisać:)
Ale widział to kto, żeby kot piwniczny nie chciał surowej piersi z kurczaka??

:D Lidka - ja mam w domu juz 3,5 roku czarną dziką Shebę , która tez nie miała gdzie wrócić po sterylce i juz rok żyła na szafie w chatce panicznie bojąc się czasu dyzurow i ludzi.
Wziełam ją z mysla przyzwyczajenia do siebie i wypuszczenia na ogródku dziłkowym który nabyłam.
Wypuszczenie spaliło na panewce , bo okazało się że na działkach koty nie maja prawa bytu :evil:
Ale co do jedzenia dzikich wolnozyjących kotów - Sheba je tylko suche 8O
Kurczak bleee, wołowinka bleee, rybka fuj, saszetki tylko ciut ciut galaretki.
Zawsze się jej pytam jak ona przezyła na wolności.

Chociaz jak to pisze to mi się przypomnialo, jak to moja Sheba złapała jeżyka na balkonie 8O (9 piętro) i ze zdobyczą szybko pomykała pod wannę.
jeżyk uratowany odleciał ale akcja była nieziemska.
więc może to jadła na wolności.
Natomiast teraz Sheba uwielbia takie smaczki z Coshiby i jak nimi grzechotam - to biiiiiegnie i miałczy głośno.
Te smaczki były w formie nagrody dla Biga po podaniu leków, oczywiście Sheba zawsze tez dostawała
efekt teraz jest taki :ryk: że jak grzechotam smaczkami to Big zwiewa , a Shebunia leci biegiem i miauczy z radości na smaczki :mrgreen:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon lis 25, 2013 0:40 Re: S.K.Niekochane XXIII- zapraszamy do naszego schroniska

Czarnulka właśnie też lubi chrupki.
No ale jak tam lek schować?
Całe szczęście, że choć ten serek je:)

A z domu Ciri tez bardzo się cieszę.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon lis 25, 2013 9:02 Re: S.K.Niekochane XXIII- zapraszamy do naszego schroniska

No dobrze, skoro Małej się nie kce :mrgreen: , to ja napiszę:

Obrazek

Cytata:

Pierwsza nocka za nami, Ciri głównie leży i mruczy

Znalazla drogę do kuwetki

Je i pije

Raczej wszystko jest ok

Muszę tylko te krople wykupić, bo to oczko jej ropieje.

Ale jest kochana i miziasta:-)


Koniec cytaty.

Cieszyta się ludziska? :D

A co Wam będę zawiścic. macie jeszcze:

Obrazek
Obrazek

Jestem zbudowana z pamięci moich rodziców i dziadków, wszystkich moich przodków. Są w tym, jak wyglądam, w kolorze moich włosów. I jestem zbudowana ze wszystkich, których w życiu spotkałam, którzy zmienili sposób mojego myślenia. Więc kim jestem „ja"?

Kamakolo

Avatar użytkownika
 
Posty: 1658
Od: Śro gru 30, 2009 8:21
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon lis 25, 2013 9:38 Re: S.K.Niekochane XXIII- zapraszamy do naszego schroniska

No pewnie:))
Niech już do końca życia ma tylko powody do mruczenia:)

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon lis 25, 2013 10:43 Re: S.K.Niekochane XXIII- zapraszamy do naszego schroniska

Super :1luvu: :1luvu: :1luvu:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pon lis 25, 2013 11:12 Re: S.K.Niekochane XXIII- zapraszamy do naszego schroniska

Też się cieszę :). A skąd domek dowiedział się o Ciri?
Aktywowałam część ogłoszeń dla Ciri a tu proszę panna już w domu :)

Yossariana

 
Posty: 3678
Od: Śro kwi 01, 2009 12:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lis 25, 2013 11:27 Re: S.K.Niekochane XXIII- zapraszamy do naszego schroniska

Yossariana pisze:Też się cieszę :). A skąd domek dowiedział się o Ciri?


Z fejsa Niekochanych :D
Obrazek

Jestem zbudowana z pamięci moich rodziców i dziadków, wszystkich moich przodków. Są w tym, jak wyglądam, w kolorze moich włosów. I jestem zbudowana ze wszystkich, których w życiu spotkałam, którzy zmienili sposób mojego myślenia. Więc kim jestem „ja"?

Kamakolo

Avatar użytkownika
 
Posty: 1658
Od: Śro gru 30, 2009 8:21
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon lis 25, 2013 12:08 Re: S.K.Niekochane XXIII- zapraszamy do naszego schroniska

super:)

Yossariana

 
Posty: 3678
Od: Śro kwi 01, 2009 12:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lis 25, 2013 14:56 Re: S.K.Niekochane XXIII- zapraszamy do naszego schroniska

Szukam w Katowicach kuwety z podwójnym dnem.
Swoją zostawiłam na wyjeździe a Tuptuś sika na podłogę:((
Wybiera się ktoś do jakiejś hurtowni albo wie gdzie coś takiego jest?
Widziałam na animalii, no ale to trochę potrwa.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ASK@ i 114 gości