WRO: Domek tymczasowy u Figaro52

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 15, 2012 6:28 Re: WRO: Domek tymczasowy u Figaro52

O popatrz, u nas też spokojniej. Ale może dlatego, że mały poszedł znowu spać do kuchni i dostał pszczółkę do zabawy. I jestem z niego dumna, bo po dwóch wpadkach teraz ma 100% celność do kuwety. Wczoraj bacznie oglądał jak Sznurek zakopuje, więc może z czasem on też zacznie.
Obrazek Obrazek Obrazek

Wrocławskie Koty - polub nas na Facebook

turkawka

 
Posty: 2613
Od: Pon lut 01, 2010 12:43
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt cze 15, 2012 10:56 Re: WRO: Domek tymczasowy u Figaro52

Super że czarne dzikuski się oswajają i dają się wyspać, a Tytoń zakopywania się także nauczy :-)
A maluszki-maluszki są słodkie - teraz to jeszcze takie czarne szczurki trochę podobne do kota :1luvu:

mawin

 
Posty: 3919
Od: Czw sie 09, 2007 9:55
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob cze 16, 2012 6:19 Re: WRO: Domek tymczasowy u Figaro52

Figaro52 pisze:
mawin pisze:śliczne maluszki :1luvu:

a jak tam czrne dzikuski? jest jakiś postęp w oswajaniu?

Dzikuski już lepiej , w każdym razie skończyły się nocne serenady. Przebywają u Agi w pokoju , ale już nie siedzą tylko pod łóżkiem i zaczynają się bawić. Z reguły ze sobą , bo starsze niezbyt delikatne w zabawie. Ładnie jedzą , teraz to takie maluszki z dużymi brzuszkami.
A maluszki- maluszki jedzą , śpią i tak w kółko.Już też maja ząbki i dziewczynka próbuje chodzić , chłopczyk jeszcze tylko pełza ( jest większy i grubszy, a więc ciężej mu :mrgreen:

ojej jak dobrze że już skończyły się nocne serenady :|

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Nie cze 17, 2012 13:52 Re: WRO: Domek tymczasowy u Figaro52

Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42098
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Nie cze 17, 2012 16:49 Re: WRO: Domek tymczasowy u Figaro52

Tytoń dzisiaj w nocy robił jakieś straszne galopy. Ja spałam grzecznie, a P. jak wrócił z meczu to trzodę pobudził. Sam stwierdził jeszcze, że będzie boks oglądać. I zamknął się w dużym pokoju, a mnie z trzodą zostawił. Jakiego ten mały czarny glut dostał fiksum dyrdum w tej swojej mikro łepetynie. Latał po mnie jak oszalały. Jak go wyeksmitowałam do oglądania boksu, to ponoć przez następne pół godziny jeszcze tak ganiał. Może mu mniej dawać jeść? ;)
Obrazek Obrazek Obrazek

Wrocławskie Koty - polub nas na Facebook

turkawka

 
Posty: 2613
Od: Pon lut 01, 2010 12:43
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie cze 17, 2012 16:59 Re: WRO: Domek tymczasowy u Figaro52

turkawka pisze:Tytoń dzisiaj w nocy robił jakieś straszne galopy. Ja spałam grzecznie, a P. jak wrócił z meczu to trzodę pobudził. Sam stwierdził jeszcze, że będzie boks oglądać. I zamknął się w dużym pokoju, a mnie z trzodą zostawił. Jakiego ten mały czarny glut dostał fiksum dyrdum w tej swojej mikro łepetynie. Latał po mnie jak oszalały. Jak go wyeksmitowałam do oglądania boksu, to ponoć przez następne pół godziny jeszcze tak ganiał. Może mu mniej dawać jeść? ;)

:ryk: :ryk: :ryk: to jest najfajniejsze w kociakach, te ich szalone gonitwy za czymkolwiek.

mawin

 
Posty: 3919
Od: Czw sie 09, 2007 9:55
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie cze 17, 2012 17:00 Re: WRO: Domek tymczasowy u Figaro52

O 4 rano
Obrazek Obrazek Obrazek

Wrocławskie Koty - polub nas na Facebook

turkawka

 
Posty: 2613
Od: Pon lut 01, 2010 12:43
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie cze 17, 2012 17:04 Re: WRO: Domek tymczasowy u Figaro52

turkawka pisze:O 4 rano

one mają inny zegarek ;-)
mój kot obecnie ma fazę "kocham myjkę" i jeśli jej nie schowamy to tak koło 4 śpiewa do niej serenady i przynosi ją w zębach na górę :-)
te godziny 4-5 to godziny kociej aktywności :-) moj kolega zaadoptował kociaka i ostatnio się mnie pyta, czy to się zmieni bo kociak wstaje o 4 i się zaczyna bawić ;-)

mawin

 
Posty: 3919
Od: Czw sie 09, 2007 9:55
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie cze 17, 2012 17:08 Re: WRO: Domek tymczasowy u Figaro52

Powiedz mu, że się zmieni. Ale tego, że jak dobrze pójdzie to za rok, to już nie mów ;)
Obrazek Obrazek Obrazek

Wrocławskie Koty - polub nas na Facebook

turkawka

 
Posty: 2613
Od: Pon lut 01, 2010 12:43
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie cze 17, 2012 18:47 Re: WRO: Domek tymczasowy u Figaro52

U nas Bella i Sebuś ( maluchy) nadal trochę dziczą . Natomiast ślicznie jedzą nawet suchą kitena. Chłopczyk jest bardziej ufny , ale raczej trzymają się razem. Już po woli próbują się bawić zabawkami.
A to sesja zdjęciowa maluchów-maluchów Nuki i Dżeka.Powoli próbują chodzić :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Każdy kotek zostawia odcisk
swojej łapki w twoim sercu[

Figaro52

 
Posty: 1892
Od: Śro lip 22, 2009 5:09
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Nie cze 17, 2012 19:24 Re: WRO: Domek tymczasowy u Figaro52

maluszki-maluszki teraz to jak koty już wyglądają a nie takie śmieszne szczurki jak je ostatnio widziałam. bardzo podrosły. słodkie są :1luvu:

mawin

 
Posty: 3919
Od: Czw sie 09, 2007 9:55
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 21, 2012 8:14 Re: WRO: Domek tymczasowy u Figaro52

Tu wieści od Mai i jej pięciu kociaków :kotek:
Maluszki się ładnie rozwijają. Od wczoraj są dokarmiane kocim jedzeniem dla takich maluchów. Będą też dostawać teraz mięsne gerberki i gotowane mięso z kurczaka. Bardzo się domagały innych pokarmów niż mleko mamy - gdy ona jadła, aż trzęsły się do miski :ryk: więc po konsultacji z wetem zaczynamy! Poza tym całkiem sprawnie już chodzą oraz zaczynają podbiegać i podskakiwać. Szczególnie łaciaty chłopak, który do niedawna był największy, bardzo głośno piszczy i prosi wspinając się na kojec, żeby wypuścić go po całym pokoju i zwiedza :) Największa jest teraz czarna dziewczynka, która wczoraj dobiła do 300g :!: A najmniejsza łaciata kotka, którą minimalnie przegonił wagowo czarny kocurek. W weekend porobię nowe zdjęcia, bo szczurki zaczynają coraz bardziej przypominać kotki :1luvu:
Pozdrawiam
Agnieszka
Obrazek

Agita

 
Posty: 696
Od: Pon wrz 05, 2005 8:49
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt cze 22, 2012 4:44 Re: WRO: Domek tymczasowy u Figaro52

Super , że wszystkie maluchy z mamą mają się dobrze :1luvu: :1luvu:
My natomiast miałyśmy ciężką noc, wczoraj po 21 zaczęło się dziać coś niedobrego z maluszkiem-maluszkiem Dżeki.Długo spal a jak wstał to słaniał się dosłowni na łapkach i wtulał się w kąt z charakterystycznym kuleniem łepka i oparciem noskiem w podłoże. Przy tym popiskiwał, ewidentnie coś go bolało . Masowaliśmy go + poduszka elektryczna ( miał niską temperaturę , nie udało mi się do końca zmierzyć , bo bardzo płakał , ale na term. było 36,5- mogło dojść max do 37 ) Na początku wyrywał się z ciepła , ale po godzinie już usypiał opatulony poduszką elektryczna. Trwało to ok.3 godzin , był bardzo słaby, ale wypił trochę mleka z butli. Całą noc sprawdzałam ,czy jeszcze żyje. Rano wstał jak gdyby nigdy nic , ładnie zjadł , pobawił się , a teraz śpi. W nocy po intensywnym masowaniu odbijało mu się. Może to tylko niestrawność....ale napędził nam niezłego stracha.
Każdy kotek zostawia odcisk
swojej łapki w twoim sercu[

Figaro52

 
Posty: 1892
Od: Śro lip 22, 2009 5:09
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Pt cze 22, 2012 8:35 Re: WRO: Domek tymczasowy u Figaro52

no to miałyście cieżką noc.
oby to była tylko niestrawność i maluszek był zdrów jak ryba.

mawin

 
Posty: 3919
Od: Czw sie 09, 2007 9:55
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt cze 22, 2012 16:30 Re: WRO: Domek tymczasowy u Figaro52

Hepl!
Zaginął czarny kocurek Czarek. To kot znajomego mojej pani Joli. Kot zaginął przy ul. Szpitalnej róg Grabiszyńskiej. Kastrowany, płochy, po przejściach. Zeszłą zimę mieszkał w śmietniku. Przygarnięty przez Jolę teraz znowu stracił dom.
Czy może znacie tam w okolicy karmicieli, może ktoś tam mieszka?

http://wroclaw.gumtree.pl/c-Zwierzaki-z ... Z390374108
Obrazek

majka2222

 
Posty: 1617
Od: Śro paź 28, 2009 21:38
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 149 gości