Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
mirka_t pisze:MariaD Twoja prośba nie zostanie spełniona.
Na złość mnie będziesz denerwować chorego kota
MariaD pisze:mirka_t pisze:MariaD Twoja prośba nie zostanie spełniona.
Na złość mnie będziesz denerwować chorego kota, który i tak jest w stresie przebywając w Twoim domu?
Ona nie musi być oswajana, to kot domowy od lat. Zabiegi przy niej są koniecznością. Głaskanie kiedy sobie nie życzy - nie.
mirka_t pisze:
U mnie tylko pyszczy i ustawia wszystkich na swoją modłę.
mirka_t pisze:Głupia nie jest. Szybko się uczy. Klatkę we władanie szybko przejęła. Wie, że tam dostaje jedzenia i już koło godz.7 rano drapie w drzwi klatki sygnalizując, że chce jeść mokrą karmę, bo suchą to zjada z misek poza klatką. Gdy widzi, że niosę jej miskę do mokrego i saszetkę zaczyna kręcić się z zadowolenia w kółko, ociera się o moje nogi i oczywiście paszczy na koty. Ociera się o moje ręce i mruczy gdy nakładam jej karmę. Jedzeniem chyba łatwo ją przekupić.
Użytkownicy przeglądający ten dział: nfd i 72 gości