Tyskie mruczki V-Operacja za operacja,potrzebne wsparcie fin

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 18, 2010 22:46 Re: Tyskie mruczki V - jest nas dużo, szukamy domków !!!

Była dzis u mnie Caragh i porobiła zdjęcia rudzikowi i Eustachemu , proszę wstaw zdjęcia też na watek Rudzika ,
Zapraszam wszystkich na watek Rudzika :
viewtopic.php?f=1&t=109135
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Czw mar 18, 2010 23:01 Re: Tyskie mruczki V - jest nas dużo, szukamy domków !!!

Dzisiaj odwiedzilam Juste i mialam okazje poznac Rudzika na zywo. Biedak lezal tylko, ni drgnal nawet, nie mowiac o jedzeniu czy piciu, niestety :( Jest pieeeeeknym kotem :1luvu: Ma cudowne odcienie futerka. Z nadzieja czekam az bedzie zdrowiec i bedzie dam dane poznac jego charakterek :)
A oto i bohater, ktory wciaz walczy o zycie:
Obrazek

Obrazek

I jego brzuszek:
Obrazek

Takze Eustachy nie ma sie za wesolo. Wyciskanie zdecydowanie nie nalezy do jego lubianych zajec. Za to miziak z niego niesamowity :1luvu: Oto i on:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Nasz kochany poldzikusek Felix mnie dzis zaskoczyl :D Zadnego fuczenia, agresywnosci :) Nawet ostroznie obwachiwal moja reke :) A Kika?? Pomimo braku wolontariuszy Justa doprowadzila Kike do wlaczania traktorka :lol:
Felix:
Obrazek
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Czw mar 18, 2010 23:25 Re: Tyskie mruczki V-Operacja za operacja,potrzebne wsparcie fin

Eustachy ma bardzo mily wyraz pysia :)

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pt mar 19, 2010 8:55 Re: Tyskie mruczki V-Operacja za operacja,potrzebne wsparcie fin

mocne kciuki za Tyskie Mruczki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

honda11

 
Posty: 6665
Od: Wto maja 27, 2008 10:43
Lokalizacja: Leszno / Wielkopolska

Post » Pt mar 19, 2010 19:20 Re: Tyskie mruczki V-Operacja za operacja,potrzebne wsparcie fin

honda11 pisze:mocne kciuki za Tyskie Mruczki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

:) dzieki honda :) to tez spore wsparcie dla mrusiow :) Choc z daleka, ale one to czuja :)

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pt mar 19, 2010 19:21 Re: Tyskie mruczki V-Operacja za operacja,potrzebne wsparcie fin

ta historia z rudym...
aż człowieka rzuca...
trzymajcie się !

izydorka

 
Posty: 9465
Od: Śro lut 04, 2009 21:09
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt mar 19, 2010 21:09 Re: Tyskie mruczki V-Operacja za operacja,potrzebne wsparcie fin

Dzisiaj pisałam e-mailem do kilkudziesięciu producentów karm i sklepów internetowych z prośbą o próbki karm dla psów i kotów. Zobaczymy co z tego wyjdzie :D
Jeśli przyślą mi parę próbek, chętnie oddam je pani Justynie. Wiem, że to niewiele, kilka opakowań po 50 g, ale zawsze coś...Oczywiście gdyby chciała...
Ostatecznie jeszcze nie dostałam odpowiedzi na maile, więc czekam cierpliwie :wink: :lol:
Klikaj i pomóż mi! <---- proszę klik chociaż raz dziennie :)

Quera

 
Posty: 4148
Od: Pon lut 09, 2009 17:28
Lokalizacja: Tychy

Post » Pt mar 19, 2010 23:05 Re: Tyskie mruczki V-Operacja za operacja,potrzebne wsparcie fin

Quera pisze:Dzisiaj pisałam e-mailem do kilkudziesięciu producentów karm i sklepów internetowych z prośbą o próbki karm dla psów i kotów. Zobaczymy co z tego wyjdzie :D
Jeśli przyślą mi parę próbek, chętnie oddam je pani Justynie. Wiem, że to niewiele, kilka opakowań po 50 g, ale zawsze coś...Oczywiście gdyby chciała...
Ostatecznie jeszcze nie dostałam odpowiedzi na maile, więc czekam cierpliwie :wink: :lol:

Quera to by była super pomoc :lol: Bardzo dziękuję :lol:

Z Rudzikem nadal jest źle , jak byłam wieczorem z nim u weta to było konieczne cewnikowanie , niestety kolejny kamień zablokował cewkę , po 40 minutach i przepłukaniu udało się ale jest krwio mocz :(:(:(
Jutro znów jedziemy do weta ... Nadal nie je i nie pije sam , podaje mu strzykawką mlecznego conva a jak go głaszczę on tak pięknie mruczy .....

Eustachy nadal nie sika sam i muszę go wyciskać a qupal idzie nadal bez czucia :(

Ozzi dziś tez miał problem z sikaniem ( kilka lat temu tez miał wyszywana cewkę moczową i amputacje prącia )

Czort już tak nie cierpi z powodu bólu kręgosłupa a grzybica jeszcze nie powiedziała ostatniego słowa ...

Zuzu czuje się lepiej :)

Oaza i Omaga nadal czekają na adopcje , nie wiem czemu nikt ich nie chce pokochać :roll:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Sob mar 20, 2010 0:27 Re: Tyskie mruczki V-Operacja za operacja,potrzebne wsparcie fin

Hop, mruczki. Trzymajcie się, będzie lepiej. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Luinloth

 
Posty: 2090
Od: Śro lis 12, 2008 13:29
Lokalizacja: Tychy

Post » Sob mar 20, 2010 5:06 Re: Tyskie mruczki V-Operacja za operacja,potrzebne wsparcie fin

no rzeczywiście, z pannami OiO to przegięcie, takie ładne są...

izydorka

 
Posty: 9465
Od: Śro lut 04, 2009 21:09
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob mar 20, 2010 8:31 Re: Tyskie mruczki V-Operacja za operacja,potrzebne wsparcie fin

Justa&Zwierzaki pisze:
Quera pisze:Dzisiaj pisałam e-mailem do kilkudziesięciu producentów karm i sklepów internetowych z prośbą o próbki karm dla psów i kotów. Zobaczymy co z tego wyjdzie :D
Jeśli przyślą mi parę próbek, chętnie oddam je pani Justynie. Wiem, że to niewiele, kilka opakowań po 50 g, ale zawsze coś...Oczywiście gdyby chciała...
Ostatecznie jeszcze nie dostałam odpowiedzi na maile, więc czekam cierpliwie :wink: :lol:

Quera to by była super pomoc :lol: Bardzo dziękuję :lol:

:D
Jeśli przyjdą to dam znać.
Dziś powysyłam kolejne 100 e-maili :lol:
Klikaj i pomóż mi! <---- proszę klik chociaż raz dziennie :)

Quera

 
Posty: 4148
Od: Pon lut 09, 2009 17:28
Lokalizacja: Tychy

Post » Sob mar 20, 2010 9:54 Re: Tyskie mruczki V-Operacja za operacja,potrzebne wsparcie fin

Wiecie co...
Jeszcze nigdy nie uczestniczyłam w łapance.
Gdybyście kogoś potrzebowali to ja chętnie bym pomogła :oops:
No chyba, że mój wiek jest nieodpowiedni :oops:
Klikaj i pomóż mi! <---- proszę klik chociaż raz dziennie :)

Quera

 
Posty: 4148
Od: Pon lut 09, 2009 17:28
Lokalizacja: Tychy

Post » Sob mar 20, 2010 10:24 Re: Tyskie mruczki V-Operacja za operacja,potrzebne wsparcie fin

Quera pisze:Wiecie co...
Jeszcze nigdy nie uczestniczyłam w łapance.
Gdybyście kogoś potrzebowali to ja chętnie bym pomogła :oops:
No chyba, że mój wiek jest nieodpowiedni :oops:


Matko! tzn. za młoda, czy za stara jesteś? :mrgreen: Justynie taka pomoc na pewno się przyda, ma kilka mruczków na oku ;)

Justyna, muszę się bezwzględnie do Ciebie wybrać, prezencik od Kropki muszę przecież przekazać. Qrcza, takie wyzwanie logistyczne :oops: , d a l e k o mam :mrgreen: Reprymendę powinnam otrzymać i to solidną :oops:

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

Post » Sob mar 20, 2010 10:33 Re: Tyskie mruczki V-Operacja za operacja,potrzebne wsparcie fin

Betaka pisze:
Quera pisze:Wiecie co...
Jeszcze nigdy nie uczestniczyłam w łapance.
Gdybyście kogoś potrzebowali to ja chętnie bym pomogła :oops:
No chyba, że mój wiek jest nieodpowiedni :oops:


Matko! tzn. za młoda, czy za stara jesteś? :mrgreen: Justynie taka pomoc na pewno się przyda, ma kilka mruczków na oku ;)

Justyna, muszę się bezwzględnie do Ciebie wybrać, prezencik od Kropki muszę przecież przekazać. Qrcza, takie wyzwanie logistyczne :oops: , d a l e k o mam :mrgreen: Reprymendę powinnam otrzymać i to solidną :oops:

Chyba za młoda, tzn 12 lat :oops:
Jeśli tylko mogłabym jakoś pomóc w łapance, posiedzieć z kotami czy cokolwiek to ja bardzo chętnie :)
Klikaj i pomóż mi! <---- proszę klik chociaż raz dziennie :)

Quera

 
Posty: 4148
Od: Pon lut 09, 2009 17:28
Lokalizacja: Tychy

Post » Sob mar 20, 2010 10:55 Re: Tyskie mruczki V-Operacja za operacja,potrzebne wsparcie fin

Quera pisze:Chyba za młoda, tzn 12 lat :oops:
Jeśli tylko mogłabym jakoś pomóc w łapance, posiedzieć z kotami czy cokolwiek to ja bardzo chętnie :)


Cudownie, że nie jest Ci obojętny los braci mniejszych :ok: :ok: :ok:
W kwestii Twojej bezpośredniej pomocy przy kotach wypowiedzieć się muszą przede wszystkim Twoi rodzice. Jesteś osobą niepełnoletnią, a to oznacza, że ktoś musi odpowiadać za Twoje bezpieczeństwo i nie każdy czuje się na siłach przyjęcia na swoje barki takiej odpowiedzialności. :)
Jestem pewna, że jest wiele możliwości pomocy. Twoja akcja mailowa zasługuje na uznanie i może okazać się bardzo owocna, trzymam za to kciuki :ok: Może zaproponuj swojej wychowawczyni zorganizowanie w klasie zbiórki karmy, koców, itp. Wielu nauczycieli chętnie włącza się w takie akcje. I oczywiście zaglądaj do nas na forum :)

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, squid i 103 gości