dziękuję

i wzajemnie

trzeba zebrać siły na kolejny tydzień.
Trudno sobie wyobrazić jak ja śpię z tą hołotą
koty faktycznie podzielone na grupy ,one i uni

One grzeczne gdzieś tam się rozpełzną ,Uni muszą być blisko ,jak najbliżej ,twarz jest najlepszym miejscem
Od wczoraj nie mam wieści o mojej chorej podopiecznej ,zaczynam się bać chociaż wiem że gdyby coś złego się działo Ania by już krzyczała .
Kociak miał trafić na Gagarina ,ale jeszcze próbują leczyć w domu.
Co z tą wątrobą ? czym mogła się zatruć? czy to zatrucie ? na wiele pytań nie ma odpowiedzi.
W pracy też troszkę spokojniej ,kierowniczka obiecała coś nam ogarnąć ,zwłaszcza Gosi która jeździ tu aż z Radomia ,strasznie się o nią martwiłam.
Nawet jeżeli nie będziemy pracowały razem ,będzie miała pieniądze na życie .
Limuś dziękuję za kolejne ciuszki dla Gosi.
alab108 ,Agnieszka bardzo Ci dziękuję
