Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Blond Tornado pisze:Szkoda, myślałam, że koty mogą zostać w klasztorze. Macie rację, że trzeba je najpierw pokastrować, nauczyć załatwiać potrzeby do kuwety, a potem znaleźć dobre domy. Niekoniecznie takie, co to ze snobstwa powiedzą, że mają kota od księdza Twardowskiego, a jak im "minie", to wystawią zwierzę za drzwi. Ale jeśli ktoś z forum zajmie się adopcjami- to wierzę, że się uda. Trzymam kciuki!
gosiak pisze:Jakie to straszne, czytałam ten artykuł w "Kocie"... myślałam, że to takie koty klasztorne, jestem w szoku, że siostry nie pozwalają zostać im na zawsze
Anja pisze:gosiak pisze:Jakie to straszne, czytałam ten artykuł w "Kocie"... myślałam, że to takie koty klasztorne, jestem w szoku, że siostry nie pozwalają zostać im na zawsze
nie dopisujcie niesprawdzonych faktow prosze
tym razem padlo na siostry
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], puszatek, Tundra, Wojtek i 122 gości