Mam na imę Maria i jestem uzależniona

Mam na imię Maria i jestem uzależniona od przyjaciół.
Od przyjaciół z tego forum. I dla nich proszę po raz kolejny o pomoc.

Miało mnie tu już nie być, bo nie wytrzymywałam atmosfery, jaka na forum się ostatnio panoszy.
Wiem, że to będzie bolało i się nasłucham. I słusznie. Ale tutaj nie proszę o pomoc dla siebie.

Proszę o pomoc dla Izy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=139666&start=375

Wspaniały człowiek w trudnej sytuacji potrzebuje naszego wsparcia.

i wspierzemy :ok:

mam na imię Ania i jestem uzależniona
żaden przyjaciel nie zostanie sam

Kochane, też jestem uzależniona :mrgreen:

Pomożemy

Zaznaczam.

I ja jestem

Witajcie dziewczyny :1luvu:

Iza nie prosi o pomoc. Ja proszę w jej imieniu :ok:

Mario jakby ktoś poprosił o pomoc w moim imieniu, znaczy tfuuu za mnie, bo ja nie proszę, to bym... (cezura, bo mam być grzeczna).

Izie chciałabym pomóc z całego serca, ale... Ale Iza wie (mam nadzieję).

Doczłapałam i ja.

Podniosę na dobranoc :ok:

.

Mam na imię Iza i jestem uzależniona od przyjaciól. Jedynych jakich mam czyli z miau.
Mario, dziękuję :1luvu:

Myślę, że jakoś dam radę, czasem jednak przychodzi na czlowieka jakaś zalamka.
Szukam wyjścia, szukam rozwiązania. Tylko czasu brak.
Dziękuję, że jesteście :1luvu:

A ja jestem Karolina i jestem uzalezniona od was
I od pchania sie z pomoca nawet tam gdzie jej nie chcą :mrgreen:

Mam na imę Maria i jestem uzależniona

Kto przegląda forum