Chłoniak u młodej kotki

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 15, 2011 17:57 Chłoniak u młodej kotki

Dzisiaj dowiedziałem się, że moja Kotka Walka w wieku 9 miesięcy ma chłoniaka. Lekarka stwierdziła, że nie można jej dalej męczyć i rozpoczynać chemioterapii, tylko przeprowadzić eutanazję, aby się dalej nie męczyła. Od 6 czerwca byłem z piętnaście razy u weterynarza. Wówczas, na początku czerwca z Kotką Walką zaczęły się problemy. Napiszę, co od tej daty działo się z Nią:
- była bardzo osłabiona, cały czas spała, nie chciała bawić się, itp. (wcześniej była niezwykle aktywna), osłabiona jest do dziś
- miała częste zaleganie pokarmu w jelitach przez kilkanaście dni, nie opróżniała się do końca, spożywała żwirek
- zmieniliśmy piasek na drzewny
- przez ten czas dostała kilka zastrzyków i chyba z pięć/sześć lewatyw
- miała też robione z trzy razy USG
- zrobiliśmy test na białaczkę - okazało się, że tej choroby nie ma
- zrobiliśmy badanie krwi - okazało się, że ma znacznie podwyższony poziom bilirubiny (3,06) oraz niski poziom hematokrytu i hemoglobiny
- przez kilka dni dostawała tabletki na pasożyta krwi (9 lipca otrzymała pierwszą tabletkę z antybiotykiem do pyska)
- wczoraj po dostaniu kolejnej tej tabletki miała odruchy wymiotne (przypominało to atak tak jakby padaczki) aż w końcu zwymiotowała białą flegmą
- dzisiaj byłem u weterynarza, weterynarz zrobiła badanie USG, stwierdziła, że nerki są czterokrotnie powiększone i że jest to chłoniak (wcześniej już dwie lekarki to podejrzewały, ale nie chciały mi mówić, bo cały czas liczyły, że nie jest to ten nowotwór)

Co mam robić?

Kilka informacji uzupełniających: Walkę wzięliśmy ze schroniska pięć miesięcy temu, wyszła chora - miała zapalenie spojówek, ale ją wyleczyliśmy, w marcu miała zabieg sterylizacji.

kokakok

 
Posty: 72
Od: Pon lut 07, 2011 14:28

Post » Pt lip 15, 2011 21:28 Re: Chłoniak u młodej kotki

kokakok pisze:....
- zrobiliśmy badanie krwi - okazało się, że ma znacznie podwyższony poziom bilirubiny (3,06) oraz niski poziom hematokrytu i hemoglobiny
- przez kilka dni dostawała tabletki na pasożyta krwi (9 lipca otrzymała pierwszą tabletkę z antybiotykiem do pyska)

Za krótko.

kokakok pisze:- dzisiaj byłem u weterynarza, weterynarz zrobiła badanie USG, stwierdziła, że nerki są czterokrotnie powiększone i że jest to chłoniak (wcześniej już dwie lekarki to podejrzewały, ale nie chciały mi mówić, bo cały czas liczyły, że nie jest to ten nowotwór)

To dość ciekawe. Niełatwo zmieścić w kocie dwa obiekty o wymiarach rzędu 8x12 cm.

kokakok pisze:Co mam robić?

Poszukac dobrego weta.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lip 15, 2011 21:44 Re: Chłoniak u młodej kotki

kokakok pisze:(...)
- dzisiaj byłem u weterynarza, weterynarz zrobiła badanie USG, stwierdziła, że nerki są czterokrotnie powiększone i że jest to chłoniak (wcześniej już dwie lekarki to podejrzewały, ale nie chciały mi mówić, bo cały czas liczyły, że nie jest to ten nowotwór)
(...)



Czy chłoniaka można zdiagnozować na podstawie badania USG :?: Przynajmniej u psów ostateczna diagnoza stawiana jest w oparciu o wyniki badania cytopatologicznego lub histopatologicznego. Myślałam, że u kotów jest tak samo 8O
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 15, 2011 22:08 Re: Chłoniak u młodej kotki

Biedna Kicia! :cry:
Strasznie ci współczuję... Twoja poprzednia kicia też się ciężko rozchorowała, o ile pamiętam... Ale on miała już swoje lata...
Kiedy czytam takie historie, to dopiero doceniam fakt, że mój kot nie sprawia mi poważniejszych problemów i cieszy się zdrowiem...
Chciałabym cię pocieszyć, ale nie wiem, jak :(

mavi

 
Posty: 2244
Od: Czw sie 26, 2010 18:45

Post » Pt lip 15, 2011 22:24 Re: Chłoniak u młodej kotki

Nemi pisze:....
Czy chłoniaka można zdiagnozować na podstawie badania USG :?: Przynajmniej u psów ostateczna diagnoza stawiana jest w oparciu o wyniki badania cytopatologicznego lub histopatologicznego. Myślałam, że u kotów jest tak samo 8O

Obawiam się, że u wszystkich ssaków jest tak samo.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lip 15, 2011 22:43 Re: Chłoniak u młodej kotki

kokakok pisze:(...)
- miała częste zaleganie pokarmu w jelitach przez kilkanaście dni, nie opróżniała się do końca, spożywała żwirek
(...)
Kilka informacji uzupełniających: Walkę wzięliśmy ze schroniska pięć miesięcy temu, wyszła chora - miała zapalenie spojówek, ale ją wyleczyliśmy, w marcu miała zabieg sterylizacji.

Bardzo mi żal Twojej kotki i Ciebie. Pomóc nie potrafię, ale skojarzyłam Cię po tym żwirku. Nie zakładaj wciąż nowych wątków, w każdym piszesz tylko o części objawów. Na forum są osoby, które z racji zmagania się z chorobami swoich kotów mogą wspomóc Cię swoim doświadczeniem. Pisz w tym jednym wątku (a najlepiej poproś któregoś z moderatorów o połączenie Twoich wątków), tytuł możesz zmieniać w zależności od potrzeby, wchodząc w swój pierwszy post.
Nemi pisze:Czy chłoniaka można zdiagnozować na podstawie badania USG :?: Przynajmniej u psów ostateczna diagnoza stawiana jest w oparciu o wyniki badania cytopatologicznego lub histopatologicznego. Myślałam, że u kotów jest tak samo 8O

Trzymam kciuki, aby diagnoza Twojego kotka okazała się błędna.

wiewiur

 
Posty: 1492
Od: Sob cze 26, 2010 13:08
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt lip 15, 2011 22:48 Re: Chłoniak u młodej kotki

mavi pisze:Biedna Kicia! :cry:
Strasznie ci współczuję... Twoja poprzednia kicia też się ciężko rozchorowała, o ile pamiętam... Ale on miała już swoje lata...
Kiedy czytam takie historie, to dopiero doceniam fakt, że mój kot nie sprawia mi poważniejszych problemów i cieszy się zdrowiem...
Chciałabym cię pocieszyć, ale nie wiem, jak :(


Nie ma reguły. Tak samo jest z ludźmi. Jeden ciągle pije, pali i żyje 80 lat w dobrym zdrowiu, a niemowlę zaraz po urodzeniu umiera z powodu choroby. Po prostu mam pecha. Pamiętam jak jeszcze kilka tygodni temu była niezwykle aktywna, skakała po łóżku w nocy, gdy spałem, biegała jak szalona, uwielbiała mnie atakować po rękach. Jak były Mistrzostwa Świata w Snookerze, to wskakiwała na półkę z telewizorem i patrzyła jak bile poruszają się po stole. Tak samo było parę razy z meczami piłkarskimi.

kokakok

 
Posty: 72
Od: Pon lut 07, 2011 14:28

Post » Pt lip 15, 2011 22:54 Re: Chłoniak u młodej kotki

Nemi pisze:
kokakok pisze:(...)
- dzisiaj byłem u weterynarza, weterynarz zrobiła badanie USG, stwierdziła, że nerki są czterokrotnie powiększone i że jest to chłoniak (wcześniej już dwie lekarki to podejrzewały, ale nie chciały mi mówić, bo cały czas liczyły, że nie jest to ten nowotwór)
(...)



Czy chłoniaka można zdiagnozować na podstawie badania USG :?: Przynajmniej u psów ostateczna diagnoza stawiana jest w oparciu o wyniki badania cytopatologicznego lub histopatologicznego. Myślałam, że u kotów jest tak samo 8O


Lekarka tak stwierdziła na podstawie jej wcześniejszych dolegliwości od lutego. Powiedziała, że bez tego badania jest na 99% pewna. Badanie może tylko potwierdzić w 100%.

kokakok

 
Posty: 72
Od: Pon lut 07, 2011 14:28

Post » Pt lip 15, 2011 23:01 Re: Chłoniak u młodej kotki

kokakok pisze:(...) Po prostu mam pecha. (...)


Nie wiadomo czy masz pecha. Tak, jak napisałam, a PcimOlki potwierdził - nie zostały wykonane badania, które pozwalają stwierdzić, że kotka jest chora na chłoniaka. Teraz to może być wszystko. Najważniejsze jest postawienie diagnozy. Więc się nie poddawaj i nie rozżalaj ... na to zawsze jest czas.

Jeśli Pani Wet jest pewna na 99 % - to zawsze masz 1% szans, że to coś innego. Nie mam pojęcia jak można coś diagnozować i leczyć, jak się nie ma 100% pewności :!: To po prostu jest śmieszne - leczenie na oko, jak są badania pozwalające to stwierdzić :?
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 15, 2011 23:03 Re: Chłoniak u młodej kotki

Nemi pisze:
kokakok pisze:(...) Po prostu mam pecha. (...)


Nie wiadomo czy masz pecha. Tak, jak napisałam, a PcimOlki potwierdził - nie zostały wykonane badania, które pozwalają stwierdzić, że kotka jest chora na chłoniaka. Teraz to może być wszystko. Najważniejsze jest postawienie diagnozy. Więc się nie poddawaj i nie rozżalaj ... na to zawsze jest czas.

Jeśli Pani Wet jest pewna na 99 % - to zawsze masz 1% szans, że to coś innego. Nie mam pojęcia jak można coś diagnozować i leczyć, jak się nie ma 100% pewności :!: To po prostu jest śmieszne - leczenie na oko, jak są badania pozwalające to stwierdzić :?


Dzisiaj zrobię wszystko, aby pomóc Kotce.

kokakok

 
Posty: 72
Od: Pon lut 07, 2011 14:28

Post » Pt lip 15, 2011 23:16 Re: Chłoniak u młodej kotki

kokakok pisze:(...)
Dzisiaj zrobię wszystko, aby pomóc Kotce.


Najważniejsze jest znalezienie właściwego weterynarza. Strasznie trzymam kciuki za Twoją kicię :ok: Ostatecznie ma na imię Kotka Walka :P , więc będzie walczyć do upadłego. Nie chcę Cię pocieszać, ani robić złudnych nadziei ... ale zawsze warto walczyć do końca - mam więc nadzieję, że Pani wet od USG się pomyliła.
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 15, 2011 23:24 Re: Chłoniak u młodej kotki

Nemi pisze:
kokakok pisze:(...)
Dzisiaj zrobię wszystko, aby pomóc Kotce.


Najważniejsze jest znalezienie właściwego weterynarza. Strasznie trzymam kciuki za Twoją kicię :ok: Ostatecznie ma na imię Kotka Walka :P , więc będzie walczyć do upadłego. Nie chcę Cię pocieszać, ani robić złudnych nadziei ... ale zawsze warto walczyć do końca - mam więc nadzieję, że Pani wet od USG się pomyliła.


Dzięki.

kokakok

 
Posty: 72
Od: Pon lut 07, 2011 14:28

Post » Pt lip 15, 2011 23:45 Re: Chłoniak u młodej kotki

kokakok pisze:Lekarka tak stwierdziła na podstawie jej wcześniejszych dolegliwości od lutego. Powiedziała, że bez tego badania jest na 99% pewna. Badanie może tylko potwierdzić w 100%.

Opisane przez Ciebie objawy moga rowniez pasowac do wielu innych chorob...

Czy na USG widac bylo np. powiekszone wezly chlonne? Jak wyglada reszta narzadow? Masz pelny wynik/opis tego badania? Jesli tak, to wrzuc go tutaj.
Poza tym, tak jak Nemi wspomniala, chloniaka diagnozuje sie glownie na podstawie badania cyto lub histopatologicznego.

Skoro kotka miala pobierana krew, to rozumiem, ze zbadano m.in. wskazniki nerkowe jak mocznik i kreatynina (zwlaszcza, ze ponoc na USG nerki sa powiekszone). Mozesz podac wyniki? Nic na ten temat nie piszesz - dlatego pytam.

Koteczka jest bardzo mlodziutka. Nie ma jeszcze roku. Nie wiem, jakie jest prawdopodobienstwo, ze tak mlody kot ma chloniaka, ale podejrzewam, ze niewielkie.

Kate23

 
Posty: 838
Od: Sob wrz 13, 2003 15:05
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt lip 15, 2011 23:55 Re: Chłoniak u młodej kotki

Badanie robiono 5 lipca.

Bilirubina 3,06
Kreatynina 0,595, czyli poziom cztery niższy niż norma.
Moczniku nie było robionego.
ALT (GPT) <20
HCT 25,2
HGB 7,9
MCHC 31,3
WBC 8,4
GRANS 3,7
%GRANS 44
L/M 4,7
%LM 56
PLT 242

Po tym badaniu krwi stwierdziła, że podwyższona bilirubina (3,06) może oznaczać żółtaczkę i stwierdziła też, że ma lekką anemię.

kokakok

 
Posty: 72
Od: Pon lut 07, 2011 14:28

Post » Sob lip 16, 2011 0:07 Re: Chłoniak u młodej kotki

kokakok pisze:...
Kreatynina 0,595, czyli poziom cztery niższy niż norma.

Kreatynina jest jak najbardziej w porządku.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 85 gości