
Mam 2 koty w wieku ok. 10 miesięcy, kocur jest już po "odjajczeniu", natomiast kotka jeszcze nie.
Mój problem polega na tym, że dziewczynka od miesiąca robi mi "niespodzianki" w postaci zasiusianych miejsc w całym mieszkaniu, co wcześniej jej się nie zdarzało, zawsze robiła do kuwety, którą dzieli z chłopczykiem. Miejsca w których siusia powtarzają się. Pierwszą rzeczą, którą uczyniłam to wystawienie drugiej kuwetki, w miejscu gdzie było nalane, nie przyniosło to żadnych rezultatów. Próbowałam również regularnie pryskać Repelexem Plus w miejsca obsiusiane, jednakże nie dało to żadnego efektu. Czy wie ktoś jaka może być przyczyna lania po kątach, czy jest to może związane z pierwszą rujką? Byłabym bardzo wdzięczna za pomoc
