Witam,
Pierwszy raz zwymiotował w nocy o 3, ostatni posiłek jadł ok. 20.00. Zwymiotował gładką, brązową masą jakby zmiksowaną. Po wymiotach zachowywał się normalnie, mruczał, biegał po mieszaniu, rano czekał na jedzenie, normalnie zjadł mokre.Wróciłam z pracy i jest nabrudzone w paru miejscach, czyli zwymiotował w ciągu dnia kilka razy. Nie widać żeby był chory, zachowuje się normalnie.
Czy przyczyną może być zmiana karmy? W poniedziałek dokończył suchego Orijena z rybą, od poniedziałkowego popołudnia je Royal Canin dla niewychodzących. Kiedyś już miał tą karmę, ok. roku temu i było ok. Nie wiem czy przeczekać czy jechać do weta? Trochę zaczęłam panikować, że może obgryzł nowego kwiatka i się zatruł? Kwiatek stoi od niedzieli.









