brzydki zapach z pyszczka i wypały ząbki - help!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 28, 2012 1:44 brzydki zapach z pyszczka i wypały ząbki - help!

Witam,
mam trzyletnią kotkę i starszego kocura.
1. Kocur od zawsze jadłby ile wlezie natomiast ona zwykle niedojada.
2. On je łapczywie połykając całe kęsy, ona ma mały pyszczek i trzeba rozdrobnić jej jedzenie.
3. Już dawno zauważyłem też, że ona zawsze czeka aż jedzenie nie będzie takie zimne.
4. Od dłuższego już czasu (w zasadzie nie pamiętam od kiedy bo przywykłem) z jej pyszczka jedzie takim smrodkiem. Ostrym na tyle, że kiedy ziewa leżąc 1.5 m ode mnie to zawsze czułem kiedy to robi. Fetor brzydki ale cóż.
5. Mimo, iż bardzo często wylizuje sobie futerko (jego widuję rzadko liżącego swoją sierść) to zawsze pachnie ono troszkę nieprzyjemnie.
6. Wystarczy, że niechcący poliże czy złapie w zabawie moją dłoń i ręka do mycia. U niego tego nie zauważyłem ale uznałem, że może kocice tak mają i...
7. Od bardzo dawna lubiła podejść do jakiejś krawędzi i przesuwać po niej tą stroną mordki - sądziłem, że chce się tam podrapać teraz wiem, mój błąd.

Tyle objawów i to trwających tak długo, iż zdaje się że od zawsze tak było. Siedem moich grzechów...
Stąd pewnie przyjąłem to jako normalny stan rzeczy, a tymczasem licho nie śpi i po cichu zamęcza moją kocurkę :-/

Tak było do dziś bo...
Kotka w wyrku, ja przy komputerze i słyszę, że się przebudziła.
Długo mlaskała jęzorkiem jakby czegoś nie dojadła, a po pokoju rozniósł się ostry zapach zepsutej ryby.
Potem wyskoczyła z wyrka i mlaskała coś obok leżącej na ziemi torby.
Kiedy odeszła, jakieś dwa kawałki leżały na ziemi.
Sądziłem, że to jedzenie ale niestety nie.
Okazało się, że torba cała wymazana krwią, a kawałki na ziemi to (o ile dobrze widzę w pyszczku) prawa część skromnego uzębienia mojej pociechy.
Wygląda jakby to była próchnica.

Nie zauważyłem aby zrobiła się wcześniej niedotykalska gdzieś przy mordce, wręcz przeciwnie.
Pytanie brzmi - co dalej? bo ząbki już wypadły.
Pozbierałem co znalazłem i umyłem szybko mydłem aby troszkę poskromić odór.
Czy to może pomóc wetowi w identyfikacji urazu i diagnozie?
To jest foto tych dwóch kawałków w trzech rzutach.
Obrazek

Zerkałem jej w mordkę ale nie chciałem teraz zbytnio męczyć bo wiadomo świeża sprawa.
Wydaje mi się, że to tylna i środkowa partia ząbków z prawej.
Może zerka tu jakiś wet i doradziłby co robić?
Nie chodzi mi o to aby uniknąć opłaty bo i tak wybiorę się na wizytę
lecz chciałbym zwierzakowi jak najlepiej pomóc więc mile widziane sugestie.
Sam nie wiem czy to próchnica, a może wynik jakiejś długotrwałej infekcji dziąseł (?)
Info - moje kotki zupełnie domowe, niewychodzące na zewnątrz.
Dieta zróżnicowana, naprawdę bardzo się staram im dogadzać i urozmaicać.

vista

 
Posty: 7
Od: Nie lut 27, 2011 22:30

Post » Sob sty 28, 2012 1:55 Re: brzydki zapach z pyszczka i wypały ząbki - help!

Jestem w szoku.
Zajrzyj tutaj viewtopic.php?f=1&t=44772
I jak najszybciej do veta. Przewlekłe stany zapalne mogą się odbić np. na nerkach.
Trzymam kciuki za kocinę
Jeśli ktoś mówi, że nie lubi kotów to znaczy, że nie spotkał jeszcze tego właściwego.
Kicuś 04.1997 - 22.10.2010..........Troczuś 2004 - 14.02.2019...............Myszka.................... Mirmił.................GRysiu
Trzy zdjęcia kotów to za dużo.
Obrazek

Irlandzka Myszka

 
Posty: 1546
Od: Nie sie 15, 2010 16:49
Lokalizacja: Cork, Irlandia

Post » Sob sty 28, 2012 6:39 Re: brzydki zapach z pyszczka i wypały ząbki - help!

ja tylko zapytam czy ja karmiłeś ? bo 3 lata i zeby zeby stracić to cos nie tak :(
Obrazek

#MAGDA#

 
Posty: 443
Od: Śro cze 30, 2010 22:32

Post » Sob sty 28, 2012 8:13 Re: brzydki zapach z pyszczka i wypały ząbki - help!

Koniecznie kotka musi jak najszybciej wylądować u lekarza, i w celu diagnostyki (bo tak młode koty gdy mają takie problemy zazwyczaj są chore) i w celu złagodzenia cierpienia, kotka może w pyszczku mieć masakrę a to że tego nie okazuje wynika jedynie z tego że koty tak mają.
Ukrywają cierpienie.

Nie ma możliwości pomóc jej inaczej niż przez szybką wizytę u sensownego weta.
Domagałabym się dodatkowo badań krwi, szczególnie pod kątem chorób nerek i zakażnych chorób obniżających odporność (FIV i FeLV), morfologii.

Blue

 
Posty: 23943
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Sob sty 28, 2012 12:35 Re: brzydki zapach z pyszczka i wypały ząbki - help!

byliśmy u weta.
na początku wet zasugerowała się, że może to stare mleczaki bo nie widzi korzeni ale troszkę byłoby to późno.
obejrzeliśmy dziąsła i zęby - jest masakra.
w sensie reszta ząbków na pozór biała ale spod dziąseł widać porowate przegnicia.
wet stwierdziła, że jest tragicznie.
zasugerowałem to zapalenie dziąseł z linkowanego wątku i morfologię oraz badania pod kątem nerek.
wet stwierdziła, że to raczej jakieś przyszyjkowe coś tam zębów (próchnica?) i związany z tym stan zapalny dziąseł.
powiedziała, że zanim pokuszę się o kompleksowe badania to najpierw należy zaleczyć pyszczek bo to zaciemni wyniki.
jestem po lekturce wskazanego wątku - konkluzja dla mnie jest taka, że ostre stany trzeba usuwać zamiast bawić się w sterydy itp.
pokrywa się to z opinią weta - powiedziała, że usuwamy chore, czyścimy ubytki i coś tam jeszcze do siebie ale nie zrozumiałem.
pytałem czy podawać jej rutinoscorbin ale stwierdziła, że ona nie widzi sensu.
na pytanie o powody dla których tak młody kot traci całe uzębienie odpowiedziała, że to najczęściej genetyka i taka przypadłość niektórych kotów.
dla mnie to trochę teoria szyta z niewyjaśnionej praktyki ale rozumiem w sensie, że tak po prostu się dzieje i nie ma na to prostego wyjaśnienia.
zresztą linkowany wątek pokazuje, że faktycznie problem niebanalny w leczeniu czy profilaktyce.
w poniedziałek zabieg, a później leczenie tych stanów zapalnych dziąseł.
jak się to uspokoi to zrobię jakieś kompleksowe badania we wskazanym kierunku.
dziś kotka dostała jakiś antybiotyk w zastrzyku.
mam też Enroxil Flavour w tabletce aby podać jej jutro.
w poniedziałek usuwanie ząbków i czyszczenie tego co zostanie.
ogólnie kotek je, jest bardzo żywy i wesoły.
zgodnie z tym co tu przeczytałem wet rzekła, że mimo wszystko z tym stanem pyszczka musiała sporo cierpieć.
tak więc proszę zerkać kotkom w pyszczki i oglądać dziąsła

pozdrawiam

vista

 
Posty: 7
Od: Nie lut 27, 2011 22:30

Post » Sob sty 28, 2012 12:44 Re: brzydki zapach z pyszczka i wypały ząbki - help!

Rozumiem, że kicia będzie ten zabieg miała pod narkozą robiony? To przy tym wszystkim jednak chyba lepiej byłoby jej pobrać krew i sprawdzić stan nerek najpierw, bo faktycznie w morfologii pewnie byłby stan zapalny widać mocny, ale nerki są bardzo ważne.
Co to da jeśli zrobicie porządek w pyszczku, a potem nerki wysiądą? A niestaty długotrwały stan zaplany w pysiu i zębach bardzo często odbija się na stanie nerek.
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Sob sty 28, 2012 12:55 Re: brzydki zapach z pyszczka i wypały ząbki - help!

no rozumiem.
zapytam o możliwość wcześniejszego zbadania nerek przy okazji zabiegu.
podejrzewam jednak, że jeśli będę mądrzejszy od weta to :roll:
na tą chwilę niech prowadzi mojego kota i zobaczymy z jakim skutkiem.
nerki i tak zbadamy, dzięki.

vista

 
Posty: 7
Od: Nie lut 27, 2011 22:30

Post » Sob sty 28, 2012 13:06 Re: brzydki zapach z pyszczka i wypały ząbki - help!

AgaPap ma rację. Lepiej zrobić morfologię z profilem nerkowym przynajmniej, bo jeśli nerki dostaly, to przy narkozie mogą siąść w ogóle. Możesz mieć martwego kota z pięknie oczyszczoną jamą ustną, tylko po co?

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sty 28, 2012 13:12 Re: brzydki zapach z pyszczka i wypały ząbki - help!

uważaj na wetów-nie są niestety nieomylni. Zażycz sobie badania z profilem nerkowym, vet musi ci je zrobić i już. Mój kociasty ma plazmocytarne zapalenie dziąseł, ma usunięte wszystkie zęby oprócz kłów. Od miesiąca gorzej jadł, a teraz jest masakra... poszliśmy do innego veta, zrobiliśmy wszystkie badania, a przy okazji okazało się, że poprzednia vet... zostawiła jeden korzeń, który teraz się paprze. Dziś mamy zabieg usuwania korzenia. jeśli uważasz, że vet źle prowadzi ci kota - jak najszybciej znajdź innego... szkoda kota.
Moi kochani:
Silvuś
Rudolf *
Stefanek*

Miśka74

 
Posty: 360
Od: Śro paź 19, 2011 11:51
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 28, 2012 13:48 Re: brzydki zapach z pyszczka i wypały ząbki - help!

vista pisze:no rozumiem.
zapytam o możliwość wcześniejszego zbadania nerek przy okazji zabiegu.
podejrzewam jednak, że jeśli będę mądrzejszy od weta to :roll:
na tą chwilę niech prowadzi mojego kota i zobaczymy z jakim skutkiem.
nerki i tak zbadamy, dzięki.

nie pytaj o możliwość tylko się domagaj badania - jeśli neki źle funkcjonują narkoza jest dla kota niebezpieczna
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sty 28, 2012 14:06 Re: brzydki zapach z pyszczka i wypały ząbki - help!

Niestety większość wetów raczej nie pała chęcią robienia wyników, a nieraz mam wrażenie, że wręcz wolą diagnozy stawiać różnorakie zamiast najpierw pobrać krew. :evil:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Majestic-12 [Bot], muza_51 i 91 gości