XAgaX pisze:nadal czekam na informację, w jakiej okolicy trzeba pomóc w kastracji bezdomnych kotów.
Już pisze miasto Kutno, rejon osiedle Rejtana, Zamoyskiego, rejon ul Chodkiewicza (koty mieszkają w zarośniętym sadzie gdyż właściciel nie żyje, a pan na sprzedaż jest.
Mój nowy kotek, chyba był bity, bo bardzo się boi.. Na dworku boi się do mnie podejść. Bardzo płochy i strachliwy jest. Oby się zadomowił. Bo szkoda kotka. W domu do mnie podchodzi mruczy na kolanka od czasu do czasu wejdzie.