Mam pytanie do zaawansowanych kociarzy
Zacząłem na poważnie uczyć moje kotki ich własnych imion
Wiem, że w tym celu najlepiej głośno wypowiadać ich imiona podczas karmienia a jednocześnie dawać im jakieś przysmaki i wtedy je wołać.Kotki mają ciągle suchą i mokrą karmę oraz jogurcik i wodę, więc chciałbym kupić jakieś przysmaki, które mimo, że są syte je zainteresują i skłonią do "zapamiętania" własnych imion. W sklepach zoologicznych widziałem kilka różnych rodzajów kocich przysmaków, nie wiem jaki wybrać.
Co byście mi polecili? Lepiej suchy przysmak czy mokry-przekąskę?
A przy okazji skoro mam dwa kotki i wołam je jednocześnie do jedzenia, to one uczą się dwóch imion na raz. A jak nauczyć każdego z nich także własnego, indywidualnego imienia?
Pozdrawiam!
