Kot kuleje- od czego?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 02, 2008 19:43

Kurcze, nie jestem pewna, napisz pw moze do Beaty albo do Blue, one sa dobre w medycznych sprawach.
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Wto sie 30, 2011 19:52 Re: Kot kuleje- od czego?

Odgrzeje kotleta.

Jak skończyła się ta sprawa?

Mój ma podobnie, kuleje drugi dzień, a w dzień zastrzyku miał takie dziwne drgawki i był bardzo apatyczny...

natash

 
Posty: 50
Od: Śro kwi 07, 2010 15:10

Post » Wto sie 30, 2011 20:00 Re: Kot kuleje- od czego?

natash pisze:Odgrzeje kotleta.

Jak skończyła się ta sprawa?

Mój ma podobnie, kuleje drugi dzień, a w dzień zastrzyku miał takie dziwne drgawki i był bardzo apatyczny...

mierzyłas temperaturę?Jeśli nie to zrób to.
kulawizna może być objawem kaliciwirozy.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56048
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Wto sie 30, 2011 20:09 Re: Kot kuleje- od czego?

Kot wymiotował, potem miał biegunkę, dostaje Renigast, Metocloparmid, a wczoraj dostał Nospe w zastrzyku po którym zaczął kuleć, od dziś już zachowuje się normalnie, czyt. nie wymiotuje, niema rozwolnienie, ale w sumie nie oddał kału, ale kuleje, niby ciut mniej, w sumie nie wiem jak to nazwać, na ziemi opiera cała tą cześć za opuszkami do pierwszego zgięcia, dziś 1 cm nad ziemią jest ta cześć ciała, ale wskoczyć za bardzo na coś wysokiego nie może.

Tutaj piszę o problemach:
viewtopic.php?f=1&t=132198

natash

 
Posty: 50
Od: Śro kwi 07, 2010 15:10

Post » Wto sie 30, 2011 20:10 Re: Kot kuleje- od czego?

przestał po dość długim czasie i kolejnych iluśtam zastrzykach... musiał dostać w nerw :| z tym że żadnych innych objawów oprócz kulawizny nie było.
Obrazek ObrazekObrazek
Franek & Rysia
Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.

rambo_ruda

 
Posty: 8231
Od: Pon maja 15, 2006 16:53
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto sie 30, 2011 20:12 Re: Kot kuleje- od czego?

Ile to było dokładnie czasu? Co za zastrzyki dostał, aby przestał kuleć?

Jutro jadę po wyniki krwi w związku z problemami gastrycznymi opisanymi w innym temacie. To bym podpytał, wet przez telefon przestraszył nas, że może to był wstrząs po tym antybiotyku i może niestety już kuleć do końca życia... Trochę się wkurzyłem, to nie wiedza jak robić zastrzyki...

natash

 
Posty: 50
Od: Śro kwi 07, 2010 15:10

Post » Wto sie 30, 2011 22:00 Re: Kot kuleje- od czego?

minęło coś około miesiąca. zastrzyk musiał być naprawdę niefortunnie zrobiony, bo Ryśka kiedyś kulała tak jedynie do następnego ranka.

co dostawał- nie pamiętam, chyba przeciwzapalne jakieś, kazali mi też robić okłady z altacetu :? i wysmarowali go czymś pomarańczowo-różowym.
Obrazek ObrazekObrazek
Franek & Rysia
Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.

rambo_ruda

 
Posty: 8231
Od: Pon maja 15, 2006 16:53
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, ewar, Google [Bot] i 93 gości