Co mam zrobić ?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 05, 2011 20:42 Re: Co mam zrobić ?

Piękny kocurek :)
A co do żywienia to polecam dietę barf. W skrócie polega na podawaniu surowego (koniecznie przemrożonego i absolutnie nie wolno wieprzowego) mięsa z odpowiednimi suplementami (można zacząć od Felini Complete, to taki proszek, można go kupić w sklepie zoologicznym, duże opakowanie starcza na 10 kg mięsa i kosztuje ok. 40 zł). Ja kupuję raz na jakiś czas parę kilo mięsa, mielę, porcjuję, dodaję suplement i zamrażam i codziennie odmrażam po jednej porcji. Moje koty czują się świetnie na takiej diecie, a urobku w kuwecie o wiele mniej i prawie go nie czuć ;) Od biedy może być też gotowane mięso. Z gotowych suchych polecam Acanę lub Orijen, kosztują kilka razy więcej niż taka sama ilość beznadziejnego whiskasa ale kot dobrej karmy zjada mniej, przez co nie wychodzi to o wiele drożej. Z mokrych niezła i niedroga jest Animonda vom Feinsten, w prawie każdym zoologu można dostać. I żadnego ludzkiego jedzenia, ma za dużo przypraw.
[

kasumi

 
Posty: 2562
Od: Pt sty 15, 2010 23:19
Lokalizacja: Kraków Bieżanów

Post » Nie cze 05, 2011 20:45 Re: Co mam zrobić ?

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

boskie :1luvu:

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
:D
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw lip 21, 2011 0:31 Re: Co mam zrobić ?

Boże ! Ludzie nie wiecie co się przed chwilą stało . Aż się do tej pory trzęsę . Normalnie 10 minut temu słyssze pies szczeka (1:09) Myślałam , że sąsiedzi wyszli bo ich pies podobnie szczeka . Ale słyszne nagle tak jak ktoś by kogoś dusił . U mnie pod oknem zbierają się koty . Boże prawie się popłakałam . Patrze otworzyłam okno coś miał w pysku nie wiem czy to kot czy coś innego bo było ciemno . Jezus , wyszłam na podwórko nic nie ma bałam się dalej iść bo mógł ten pies tam być i mógł by mnie zaatakować . Boże zastanawiam się czemu ten kot pod samochód nie uciekł , na drzewo czy gdzieś indziej przecież był koło drzewa i koło samochodu , widziałam psa jak tam był i głośno szczekał . Nie wiem czy to był kot czy co innego z rana przejdę się i zobaczę czy coś nie leży . Może to kret lub jeż . Ost. widziałam jeża szedł sobie na moim podwórku . Może ktoś z was wie czy psy tylko koty atakują czy mogą też jeża lub kreta . Bałam się , że to mój kot bo tata go wypuścił , ale przyniosłam go do domu . Ale w takiej sytuacji nie zauważyłam że jest koło mnie. Wie ktoś może co pies robi z kotem zabija go i idzie se czy go tam je , albo coś ?

anetaswdn

 
Posty: 45
Od: Pon lut 21, 2011 16:22

Post » Czw lip 21, 2011 23:02 Re: Co mam zrobić ?

Jednak to był kot , a w sumie kotka . :( Mój kot się z nią przyjaźnił . Zrobiłam mu pogrzeb i taki mini grób kamyki wokół i krzyż z patyków.

anetaswdn

 
Posty: 45
Od: Pon lut 21, 2011 16:22

Post » Czw lip 21, 2011 23:44 Re: Co mam zrobić ?

Przemyśl jeszcze raz sens wypuszczania swojego kota. Przemyśl to bardzo, bardzo, bardzo dokładnie. Chyba nie chcesz, żeby kolejny kot zginął?
Obrazek http://www.facebook.com/TOP.INNI?ref=pb
milczenie jest srebrem, a mruczenie - złotem...

Szenila

 
Posty: 1850
Od: Pt gru 03, 2010 18:24
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Pt lip 22, 2011 0:31 Re: Co mam zrobić ?

Pisałaś, że kotek boi się wychodzić na dwór, a teraz przynosisz go z dworu i cieszysz się, że tym razem to nie on zginał. Zabierasz ok. 6 tygodniowe kocię od matki bo " tak Ci się spodobało, że musiałaś mieć go już, teraz, od razu. Przecież Ty masz JUŻ ! 15 lat i czytasz Forum, więc jakąś wiedzę już zdobyłaś chyba?

Saraa

 
Posty: 609
Od: Śro kwi 13, 2005 15:46
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt lip 22, 2011 0:52 Re: Co mam zrobić ?

:cry: :cry: To pewnie tylko kwestia czasu, aż powtórzy się historia jak z poprzednimi kotkami ...mały pójdzie "se ulżyć", przejedzie go samochód, dorwie go ten pies (albo jakikolwiek inny)... zero odpowiedzialności, zero przemyśleń ...NIC nie dociera do tych ludzi... przecież najwyżej wezmą sobie kolejnego kotka ... :evil: idę stąd, bo zaraz mnie coś trafi ...
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5633
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt lip 22, 2011 7:22 Re: Co mam zrobić ?

anetaswdn pisze:Boże ! Ludzie nie wiecie co się przed chwilą stało . Aż się do tej pory trzęsę . Normalnie 10 minut temu słyssze pies szczeka (1:09) Myślałam , że sąsiedzi wyszli bo ich pies podobnie szczeka . Ale słyszne nagle tak jak ktoś by kogoś dusił . U mnie pod oknem zbierają się koty . Boże prawie się popłakałam . Patrze otworzyłam okno coś miał w pysku nie wiem czy to kot czy coś innego bo było ciemno . Jezus , wyszłam na podwórko nic nie ma bałam się dalej iść bo mógł ten pies tam być i mógł by mnie zaatakować . Boże zastanawiam się czemu ten kot pod samochód nie uciekł , na drzewo czy gdzieś indziej przecież był koło drzewa i koło samochodu , widziałam psa jak tam był i głośno szczekał . Nie wiem czy to był kot czy co innego z rana przejdę się i zobaczę czy coś nie leży . Może to kret lub jeż . Ost. widziałam jeża szedł sobie na moim podwórku . Może ktoś z was wie czy psy tylko koty atakują czy mogą też jeża lub kreta . Bałam się , że to mój kot bo tata go wypuścił , ale przyniosłam go do domu . Ale w takiej sytuacji nie zauważyłam że jest koło mnie. Wie ktoś może co pies robi z kotem zabija go i idzie se czy go tam je , albo coś ?

bez komentarza.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56048
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 85 gości