Pomocy prosze o rade ?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 13, 2010 21:39 Re: Pomocy prosze o rade ?

gisha pisze:1.Czy kuweta zawsze czysta?Niektóre koty nie wejdą do juz raz uzytej kuwety.Ja miałam kotkę,która do jednej kuwety robila siku, do drugiej kupkę, a jak druga tez byla juz uzyta, to kupkala do wanny.
Kuwete trzeba co tydzień myć i wyparzyc gorąca wodą i zwirek wymieniac na czysty
2.Jesli na bieząco nie jest sprzątana, to najlepiej jeszcze jedną kuwetę postawic
3. Zwirek ma bardzo duze znaczenie.Niektóre nie są akceptowane , mogą tez nieprzyjemnie dla kota pachniec.U mnie najlepiej sprawdzal się Benek zbrylający drobnoziarnisty i drewniany Cat`s Best tez zbrylający
4.Moze tez byc to oznaką dojrzewania, ale bardziej posikiwanie a nie robienie kupki gdzie popadnie


Kuweta jest czysta :) kolezanka dba o swoj dom i toalete KICI wiec tu raczej nie tkwi problem

Ja tez uzywam Benka przeszlam na silikon i jestem bardzo zadowolona na poczatku Kiciom to sie nie podobalo obchodzily kuwete do okola wachaly i jak wchodzily na silikon on wydawal taki dzwiek, ktory im na poczatku nie pasowal ale zadna nie zalatwila sie poza kuweta znalazy sposob stawaly lapkami na obrzeza kuwety i tak sie zalatwialy zakopywaly "na niby" machajac lapka w powietrzu :D a po 2 dniach juz problemu nie bylo oswoily sie z silikonem i teraz starcza im na 3 tyg (kupke oczywiscie sprzatam odrazu)
Ratując jednego Futrzaka,nie zmieniamy świata... ale świat zmieni się dla tego jednego Futrzaka

hery

 
Posty: 70
Od: Sob lut 13, 2010 16:13
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie lut 20, 2011 17:24 Re: Pomocy prosze o rade ?

Witam
Wracam ponownie do problemu gdyż już wiem o co chodzi kici koleżanki
Ona nie jest wysterylizowana więc jak ma rujkę zaczyna robić kupki przy drzwiach balkonowych i wyjściowych (zostawia info dla kocurka sąsiadów),Pan nie chce wysłać kici pod nóż (chce ja umówić kiedyś na randkę) ale również nie jest zadowolony z zachowania kici.Rozmawiałam z nimi na ten temat ale jak na razie bez zmian, kicia nadal zaznacza swój stan "płodny" Pan się wkurza a Pani ręce rozkłada :roll:
Ratując jednego Futrzaka,nie zmieniamy świata... ale świat zmieni się dla tego jednego Futrzaka

hery

 
Posty: 70
Od: Sob lut 13, 2010 16:13
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie lut 20, 2011 17:46 Re: Pomocy prosze o rade ?

hery pisze:Witam
Wracam ponownie do problemu gdyż już wiem o co chodzi kici koleżanki
Ona nie jest wysterylizowana więc jak ma rujkę zaczyna robić kupki przy drzwiach balkonowych i wyjściowych (zostawia info dla kocurka sąsiadów),Pan nie chce wysłać kici pod nóż (chce ja umówić kiedyś na randkę) ale również nie jest zadowolony z zachowania kici.Rozmawiałam z nimi na ten temat ale jak na razie bez zmian, kicia nadal zaznacza swój stan "płodny" Pan się wkurza a Pani ręce rozkłada :roll:
nie rezygnuj z rozmów z panem ,uswiadom go ,ze koty nie upilnuje ,że kotka jak poczuje wole bożą to nie ma siły,a potem bedzie miot np 5 kociat i co z nimi zrobi :roll: :?: to taki stereotyp u ludzi ,ze nie chca krzywdzić zwierzecia i ze potem kotom i psom "bije na mózg" ze sie brzydko wyrażę
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie lut 20, 2011 18:08 Re: Pomocy prosze o rade ?

Z panem ciężko idzie rozmowa bo on kupił kotkę syjamkę (300zł) od psełdo hodowcy i zamierza (z mojego wnioskowania rozmowy) ją dopuścić i zarobić na kiciach :evil: .Tłumaczę mu temat takiego postępowania ale bez większego rezultatu więc pytam a jak ich nie sprzedasz to co zrobisz a odp.jest taka wywiozę do rodziny na wieś i tyle puszczę wolno tam pełno myszy jest więc głodne nie będą chodzić, wolę tego nie komentować tu na forum bo zostanę usunięta od niewłaściwych epitetów.
Nadal będę rozmawiała i tłumaczyła ale nie wiem czy mi się uda.
Mówię mu o bezdomności kotów przytaczam różne historię kotów :( ale Pan tylko słucha i mówi,że każdy ma swoje poglądy.
Ratując jednego Futrzaka,nie zmieniamy świata... ale świat zmieni się dla tego jednego Futrzaka

hery

 
Posty: 70
Od: Sob lut 13, 2010 16:13
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie lut 20, 2011 18:12 Re: Pomocy prosze o rade ?

hery pisze:Z panem ciężko idzie rozmowa bo on kupił kotkę syjamkę (300zł) od psełdo hodowcy i zamierza (z mojego wnioskowania rozmowy) ją dopuścić i zarobić na kiciach :evil: .Tłumaczę mu temat takiego postępowania ale bez większego rezultatu więc pytam a jak ich nie sprzedasz to co zrobisz a odp.jest taka wywiozę do rodziny na wieś i tyle puszczę wolno tam pełno myszy jest więc głodne nie będą chodzić, wolę tego nie komentować tu na forum bo zostanę usunięta od niewłaściwych epitetów.
Nadal będę rozmawiała i tłumaczyła ale nie wiem czy mi się uda.
Mówię mu o bezdomności kotów przytaczam różne historię kotów :( ale Pan tylko słucha i mówi,że każdy ma swoje poglądy.

:evil: no tak ,to wszystko wyjasnia,tzw.trudny typ,ciężko bedzie do niego dotrzec o ile w ogóle sie uda,każdemu sie wydaje ,łatwa kasa ,zainwestowac i kupic kota,rozmnozyc i sprzedac...ech co za ludzik :?
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro cze 29, 2011 21:46 Re: Pomocy prosze o rade ?

Sprawa w końcu się wyjaśniła mianowicie kić załatwiała się poza kuweta ponieważ kuweta była myta domestosem co kić wkurzało :x i robiła kupki obok druga sprawa to taka ,że jak zostały podane jej tabletki hormonalne również uspokoiła się.Kupili nowa kuwete i teraz ma dwie ale woli ta nowa ,która stoi pod krzesłem :) a do starej czasem chodzi na siku :)
Ratując jednego Futrzaka,nie zmieniamy świata... ale świat zmieni się dla tego jednego Futrzaka

hery

 
Posty: 70
Od: Sob lut 13, 2010 16:13
Lokalizacja: Białystok

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Myszorek i 129 gości