
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kokakok pisze:Trzy miesiące temu wziąłem kotkę ze schroniska. Wszystko jest dobrze z nią - ma apetyt, uwielbia bawić się, jest energiczna, ale jest jedno ,,ale": przez trzy miesiące może z dwa razy zamiauczała. Poprzednią kotkę miałem ponad dziesięć lat i ona bardzo często dawała głos (gdy prosiła o jedzenie, podczas głaskania, itp.), a ta z kolei jest milcząca. Podczas zabaw wydaje takie dziwne dźwięki (przypominające galopującego młodego konia). Co zrobić, aby zaczęła miauczeć? Bardzo często mruczy, ale jednak kotka chyba powinna miauczeć
Zofia&Sasza pisze:kokakok pisze:Trzy miesiące temu wziąłem kotkę ze schroniska. Wszystko jest dobrze z nią - ma apetyt, uwielbia bawić się, jest energiczna, ale jest jedno ,,ale": przez trzy miesiące może z dwa razy zamiauczała. Poprzednią kotkę miałem ponad dziesięć lat i ona bardzo często dawała głos (gdy prosiła o jedzenie, podczas głaskania, itp.), a ta z kolei jest milcząca. Podczas zabaw wydaje takie dziwne dźwięki (przypominające galopującego młodego konia). Co zrobić, aby zaczęła miauczeć? Bardzo często mruczy, ale jednak kotka chyba powinna miauczeć
A czemu? Może po prostu nie ma nic do powiedzenia?Moja Sul przez dwa lata prawie nie miauknęła ANI RAZU. taka jej uroda.
Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 51 gości