Sypiam wyłącznie w łóżku:

albo na Encyklopedii Gutenberga:
Mała jest słodka, taka iskierka, psoci niesamowicie, ładnie je, korzysta z kuwety i uwielbia się przytulić w nocy.
Mówimy na nią:
1. Mała Misia, żeby ją odróżnić od Dużej Misi, czyli naszej Niedźwiadki
2. Mała Kizia, tym samym nasza córeczka awansowała na Dużą Kizię

3. mój faworyt - Abby Cadabby - w skrócie Abi, bo to teraz ulubiona postać mojej córeczki z Ulicy Sezamkowej, a mała kicia bardzo tę postać przypomina, też jest taka energiczna, śliczna i do schrupania.
I już mi żal, że będę musiała ją oddać, no ale wyjścia nie ma...
Gdyby ktoś słyszał o wyjątkowym domu dla absolutnie wyjątkowej czarnej kici - proszę o sygnał, taaa...
