leki trzeba odstawic na przynajmniej 7 dni -te doustne, z wziewnymi jest troche inaczej bo niektore sa dozwolone bez przerwy przed testem
a jak czlowiek nie moze lekow odstawic, bo sie dusi, to nie robi sie testow

- tak przynajmniej jest u dobrych lekarzy
mam alergie na wszystkie zwierzeta - tak przynajmniej wykazaly testy kilka lat temu - a na pierwszym miejscu koty, i astme na tym tle
testow nie powtarzalam, bo sie nie dalo
jednak z moich obserwacji wynika, ze 1. doczulilam sie na cale mnostwo pylkow (latem jest koszmar) 2. niestety w tym roku odczuwam poglebienie objawow i musze brac coraz wieksze dawki wziewnych
na pewno warto przestac grzac w mieszkaniu, jak robi sie zimniej na zewnatrz - czlowiek dosc szybko sie przyzwyczaja, a naprawde mozna odczuc roznice w samopoczuciu
ja od chyba 3-4 lat przez prawie caly rok mam zakrecone ogrzewanie
jesli chodzi o astme - wazna jest systematycznosc w braniu wziewnych i wlasnoreczne regulowanie dawki (tzn jak czujesz sie gorzej na dawce przepisanej przez lekarza, powinnas wziac np 2 -to dotyczy tylko lekow wziewnych)
no i spirometria co roku koniecznie - tutaj odstawienie lekow jest krotsze (ale nie pamietam na ile trzeba odstawic

)
lekarze moga przepisywac leki na maks 3 m-ce, a niestety wiekszosc antyalergicznych jest w opakowaniach po 20 tabletek, wiec maks dostaniesz recepte na 80 dni na nie
warto brac oddzielne recepty na tabletki (nie sa refundowane w wiekszosci) i na wziewne - w niektorych aptekach sa niezle promocje na wziewne i kosztuja wtedy doslownie kilka groszy