Znaleziony kocur kastrat / warszawa

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob paź 30, 2010 11:28 Znaleziony kocur kastrat / warszawa

Szanowni Państwo,

tymczasowo przebywa u mnie znaleziony podczas spaceru z psem, wykastrowany kocur. Oswojony, załatwia się do kuwety, nie znalazłam ani robaków ani pcheł, pasożytów. Jedynie jego uzębienie wymaga interwencji (próchnica, kamień, brzydki zapach z pyszczka).

Kot jest dość neurotyczny, miauczący, agresywny (w granicach rozsądku, możliwe, że spowodowane jest to popsutymi ząbkami i stresem). Początkowo chciałam go zatrzymać, zebrać pieniądze na leczenie ząbków. Urządziłam prowizoryczną kuwetkę, kupiłam karmę, pożyczyłam transporter. Niestety, kocur nie toleruje mojego psa. Gdy wychodzę do pracy, muszę ich rozdzielać. Jestem osobą samotną, więc przez większość czasu kot z psem są sami w domu.

Proszę o pomoc. Gdzie najlepiej kocura dostarczyć? Czy w grę wchodzi tylko schronisko? Czy znalazłby się ktoś kto pomógł by mi dostarczyć kota do miejsca gdzie udzielą mu pomocy i zapewnią godziwe traktowanie? Może ktoś zechce go przygarnąć?

Ewentualnie (choć to szalony pomysł) mogę wymienić tego kocura na spokojniejszą kotkę, której będę mogła udzielić domu tymczasowego, w małym mieszkanku z neurotyczną suczką po przejściach.

Jeśli sytuacja się wkrótce nie wyjaśni, kocur trafi do schroniska. Nawet jeśli będę musiała go tam zataszczyć na piechotę. Dobro mojej suczki jest dla mnie na pierwszym miejscu.

I nie przychodzi mi to łatwo, uwierzcie mi. Pisząc to mam mokre oczy i czuję się jak potwór, nie mogąc sobie dać rady z kocurkiem.....
Ostatnio edytowano Nie paź 31, 2010 19:54 przez Aleba, łącznie edytowano 1 raz
Powód: Przeniosłam wątek na Koty

katarzyna-si

 
Posty: 1
Od: Sob paź 30, 2010 11:20

Post » Nie paź 31, 2010 19:49 Re: Znaleziony kocur kastrat / warszawa

Zamiast zanosić go do schroniska , odnieś go tam skąd go wzięłaś. Nie przyszło Ci do głowy że to może czyjś kot wychodzący?
W schronisku czeka go śmierć.
AnielkaG
 

Post » Nie paź 31, 2010 19:56 Re: Znaleziony kocur kastrat / warszawa

Katarzyno, jesli kota nie możesz zatrzymać, zacznij mu szukać domu. Dawaj ogłoszenia na portalach ogłoszeniowych. Masz szansę znaleźć mu dom.

A poza tym kwestia zdrowia tez jest ważna, jesli kot jest chory, to spróbuj go leczyć. Może choroba sprawia, że kot jest "neurotyczny"
Ostatnio edytowano Nie paź 31, 2010 20:27 przez mimbla64, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14802
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Nie paź 31, 2010 20:05 Re: Znaleziony kocur kastrat / warszawa

Poczekaj trochę. Zwierzęta nie tak od razu się zaprzyjaźniają. Może się uda i nie będą samotne podczas Twojej nieobecności? Daj im szansę. Człowiek też rzadko zakochuje się od pierwszego wejrzenia... Wykorzystaj wolne, baw się z nimi, głaszcz suczkę, zeby się nie obraziła, może sie uda?
Paluszek
 




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, misiulka i 123 gości