Moja kotka ma biegunkę. dostała węgiel na powstrzymanie.Umyłam jej tyłek ciepłą wodą, (strasznie tego nie lubi). Dzień po tym całe futerko w tej okolicy jest pokryte jakąś wydzieliną. Co mnie jednak najbardziej martwi to zapach jaki czuję z okolic odbytu. Jest taki sam jaki miała po porodzie kociaków (ostatni poród 10 września). Muszę dodać, iż kotka została wysterylizowana po tym porodzie (był bardzo ciężki i miała cesarkę). Czy ktoś może mi coś więcej doradzić. Jej zachowanie wydaje się być w miarę normalne, je normalnie, ma swoje humorki. Nie wiem czy należy się tym bardzo martwić? Zastanawiam się czy nie zastosować u niej jakiś środek, zasypkę na szybsze gojenie się ran np ALANTAN. Ale nie wiem czy można go stosować również u kotów. Proszę o poradę.
