JoannaAch pisze:Obie mają koło roku...
Nie mają ogólnie problemów z kuwetą, najczęściej z niej korzystają, tylko co jakiś czas im odbija i robią na kanapę...
Zwłaszcza dzieje się tak, kiedy akurat umyje to co wcześniej zmoczyły, albo kiedy nałożę na kanapę narzutę czy koc - dlatego myślałam że to może mieć związek z dojrzewaniem itd i one znaczą teren (mimo że to kotki).
nie - mimo - tylko właśnie dlatego, że to kocice niekastrowane. W ten sposób nawołują samce.
Wzięłaś je jako dojrzewające panny, dlatego od początku masz problem ze znaczeniem terenu. Kastracja powinna w tym względzie dużo pomóc, o ile jest to problem tylko znaczenia terenu.
Warto też pamiętać, że po kastracji może minąć nieco czasu, zanim hormony się uspokoją, tym bardziej, że mogą się wzajemnie "napędzać".
Badania moczu chyba nie mają sensu - ciężko żeby obie naraz zachorowały na nerki;/
Badania moczu
zawsze mają sens, kiedy kot załatwia się poza kuwetą. To jego jedyny sposób zakomunikowania, że coś jest nie tak. Koty chorują nie tylko na nerki, ale mogą również mieć infekcję pęcherza, infekcję cewki moczowej, mogą mieć zbyt wysokie PH moczu, kryształy w moczu itp. I tak, mogą obie naraz zachorować. warto to sprawdzić przed sterylizacją
