Kocurek od Kasi okazał się kotką :) str 5

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 28, 2004 13:00

jak dobrze, że jesteście i piszecie takie rzeczy, już się przestraszyłam, że jest bardzo żle.. pozostaje mi tylko cierpliwie czekać :)
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt maja 28, 2004 13:26

Zyczymy powodzenia!

Maja i Szkaradka tez sie bija dosyc mocno, gdy czarna byla mniejsza tez piszczala jak Majka ja za mocno przydusila teraz to juz tylko Maja syczy kiedy jest zbyt agresywnie. W Twoim przypadku napewno wszystko z czasem sie unormoje :) 3maj sie i wymiziaj kociaczki
Mam tyle przed sobą
Mój Bóg odnalazł mnie
Lecz nie wiem naprawdę
Kim jest
Jeśli możesz mi pomóc
Nie odmawiaj, nie mów nie
Tak mi Ciebie brak
KOCIARNIA

Emilka

 
Posty: 2458
Od: Pt sty 10, 2003 20:42

Post » Pt maja 28, 2004 15:30

no zobaczymy jak będzie dzisiaj i w weekend, będe mogła im się lepiej przyjrzeć :twisted:
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt maja 28, 2004 15:52

sluchajcie, a co w sytacji jak sie nie dogadaja? bo przeciez i tak moze byc (tfu tfu tfu) ze dali nie nadaje sie do stada.........da sie to jakos pogodzic?

ara

 
Posty: 3709
Od: Czw sie 14, 2003 14:58
Lokalizacja: Londyn

Post » Pt maja 28, 2004 16:05

ara pisze:sluchajcie, a co w sytacji jak sie nie dogadaja? bo przeciez i tak moze byc (tfu tfu tfu) ze dali nie nadaje sie do stada.........da sie to jakos pogodzic?


hmmm, tez o tym myślałam tylko nie chciałam zapeszać... :(
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt maja 28, 2004 16:53

U mnie Wredzinka się nie dogadała ze stadem. Jeszcze Krótka ja w miare toleruje, ale Szelma i Pacanek regularnie ją zwalczają :(
Ale cóż, nauczyliśmy się z tym zyć. Wychodzę z założenia, że skoro nie dochodzi do rozlewu krwi, a jest tylko delikatne bicie i straszenie, musi tak po prostu być.
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pon maja 31, 2004 7:16

W sobotę poszłam do weta i po przebadaniu malutkiego okazało się, że to kobieta :lol: dostała pastę do pyszczka na robaki, a Dali został zaszczepiony. Potem odwiedziła nas Agat, przyniosła prezenty i pomogła wybrać imię :) mała nazywa sie Lilis, spodobało mi się :)
jeśli chodzi o zachowanie Dalego i jej to wydaje mi się, że jest lepiej, oczywiście nadal zdarza się, że Dali ją bije aleona też go czasem zaczepia, chciałam Wam pokazać nowe zdjęcia i znów zapomniałam aparatu :( ale może Atgat udostępni zdjęcia, które zrobiła i zobaczycie jaka Lilis jest słodziutka...
aha... w sobotę Dali był bardzo grzeczny i dał się przytuać więc Agat stwierdziła, że coś tu kręcę, że kot taki agresywny, aja pomyślałam, że się zmienił ale nic z tego, to przez to szczepienie dwa dni był taki trochę przymulony, od wczoraj wieczora jest taki jak zawsze :evil:
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bestol, kasiek1510, puszatek i 1531 gości