A dziś moje kotki przeszły same siebie jak się przebudziłam jakoś po 6 rano i one to zobaczyły od razu miauk w niebogłosy to udałam że nadal śpię więc się poddały, ale jaki kolwiek ruch z mojej strony powodował u moich szogunków te darcie się,w końcu siadły na przeciwko mojej twarzy i patrzyły czy nie otwieram oczu i tak do 7:20. Jak wstałam darcie sie i latanie już nie wiem czy to z radości że wstałam czy dlatego że do miseczek wsadze przysmaczki






