Kamienie były w pęcherzu czy w nerkach? Jakiego typu? Jakie są obecnie objawy? Jak sprawdziliście obecny nawrót kamieni - jakie badania zostały wykonane? Napisz coś więcej proszę.
Do tego nie trzeba wielkiego specjalisty. Dotychczas nie spotkałam się na forum z powszechną koniecznością operacyjnego usuwania kamieni, tylko wystarczyła dobrze dobrana dieta i właściwie leczenie.
Mój Rysiek miał fosforany amonowo-magnezowe i SUK (syndrom urologiczny kotów), czyli problemy z sikaniem. Jest w końcu wyleczony, choć miewał nawroty SUK przez kilka lat.
Na podforum weci polecani jest wykaz lecznic polecanych, zerknij tam koniecznie. Przy okazji napisz też tu w wątku z jakiej dzielnicy jesteś, to zawęzi zakres poszukiwań
