Kot zaczął bardzo marudzić, nie śpi w nocy

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro lut 24, 2010 10:13 Kot zaczął bardzo marudzić, nie śpi w nocy

Witajcie, to mój pierwszy post na tym forum, mam nadzieję, że nie dubluję.

Ostatnio moja dość spokojna kicia zaczęła bardzo marudzić, jestem teraz więcej w domu, więc ciągle tylko miau i miau. Miseczka pełna, kuweta czysta, kot nie może narzekać na brak zainteresowania ze strony domowników :) Jak się ją weźmie na ręce czy pogłaszcze, to chwilę pogrucha, potem ucieka i znów wraca do marudzenia. Byłam z nią u weta, wszystkie badania wyszły dobrze mimo podeszłego wieku (14), jedynie lekkie zapalenie pęcherza, ale objawy (bardzo subtelne) nie zgadzają się w czasie z marudzeniem. Po wizycie u weta kota zaczęła marudzić w nocy :( Wiem, że dla niej taka wizyta to jest ogromny stres, raz, że bardzo rzadko wychodzi z domu, dwa, że nie była to wizyta przyjemna, choć zniosła ją podejrzanie dzielnie wykazując duże zainteresowanie panem doktorem i wszystkimi zakamarkami lecznicy :) Domyślam się, że kot ma traumę, ale nie bardzo wiem, jak go uspokoić. Trochę już zaczynam świrować, bo wstaję kilka razy w nocy, żeby zabrać kota do łóżka i utulić, ledwo zasnę, kot się wymyka i znów zaczyna jęczeć... Już wcześniej zdarzało jej się takie nocne marudzenie, ale to wtedy, gdy myślała, że jest sama (mieszkanie jest duże i kot czasem ma trudności ze zlokalizowaniem człowieka ;)) Wystarczyło zakiciać, a kot albo przybiegał albo zwijał się w kłębek na kanapie w drugim pokoju. Gdy tylko się robi jasno/lub też gdy w domu zaczyna się ruch, kot przechodzi z trybu płaczliwego na tryb marudzący 'zwróć na mnie uwagę', w końcu też zasypia. Dodam jeszcze, że nie mogę jej dopieścić smakołykami, bo jest obserwowana pod kątem alergii (drapie się i strzyże uszami), wiem, że to też może być przyczyną jej zachowania, ale to się zaczęło/nasiliło po wizycie u weta. Znam tego kota naprawdę świetnie i potrafię odczytać 99% komunikatów, które do mnie wysyła, te (zwłaszcza te nocne) pozostają dla mnie zagadkowe. Dodam, że kota jest jedynaczką, nie toleruje innych futrzaków.

kot.paskowy

 
Posty: 12
Od: Śro lut 24, 2010 9:33

Post » Śro lut 24, 2010 10:24 Re: Kot zaczął bardzo marudzić, nie śpi w nocy

Słyszałam, że tak się dzieje ze starszymi kotami: bardzo potrzebują stałej świadomości, że nie są same. Moja poprzednia koteczka zachowywała się podobnie po 12 roku życia, stale chciała być ze mną w pokoju, a jak zbudziła sie i była sama w pokoju (w małym mieszkanku, ja byłam obok) reagowała takim głośnym mraukaniem-krzykiem. Jak jej dotknęłam albo zawołałam, uspokajała się
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16135
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Śro lut 24, 2010 10:33 Re: Kot zaczął bardzo marudzić, nie śpi w nocy

a kotka dobrze słyszy?
AnielkaG
 

Post » Śro lut 24, 2010 10:37 Re: Kot zaczął bardzo marudzić, nie śpi w nocy

AnielkaG pisze:a kotka dobrze słyszy?


Tak. Gdy ją zakiciam reakcja jest natychmiastowa, rozpoznaje kroki domowników gdy tylko wejdą do klatki i czatuje pod drzwiami. Jakiś czas temu podejrzewałam, że jest przygłucha, ale pan doktor wyczyścił jej uszy :P

kot.paskowy

 
Posty: 12
Od: Śro lut 24, 2010 9:33

Post » Śro lut 24, 2010 10:44 Re: Kot zaczął bardzo marudzić, nie śpi w nocy

moja 18- letnia kotka płakała w nocy, ale była zupełnie głucha, podobno głuche koty tak mają
AnielkaG
 

Post » Pt lut 26, 2010 17:12 Re: Kot zaczął bardzo marudzić, nie śpi w nocy

up

kot.paskowy

 
Posty: 12
Od: Śro lut 24, 2010 9:33

Post » Pt lut 26, 2010 17:44 Re: Kot zaczął bardzo marudzić, nie śpi w nocy

Moja koteczka też mniej wiecej w tym wieku tak zaczęła nawoływać.
Konsultowaliśmy to z kilkoma specjalistami i wytłumaczenie było takie, że niektóre koty na straość tak mają. Trwało to parę miesięcy, badania krwi i moczu nic nie wykazywały, ostatnie badania miała robione w marcu i wszystkie parametry w normie, a kolejne badania powtórzone w czerwcu z uwagi na nagłe złe samopoczucie kota wskazały niewydolność nerek. Dopiero obraz USG wykazał, że nerki są praktycznie zniszczone i dopóki jedna z nich pracowała wszystkie parametry utrzymywały się w normie. Dlatego proponuję nie poprzestać jedynie na standardowych badaniach krwi i moczu, ale dla pewności sprawdzić stan zdrowia kota w szerszym zakresie.

koconek

 
Posty: 2586
Od: Sob sie 08, 2009 15:41
Lokalizacja: koconkowo

Post » Pt lut 26, 2010 18:59 Re: Kot zaczął bardzo marudzić, nie śpi w nocy

Jakie badania sugerujesz?
I czy kota tak nawoływała ciągle czy fazami? Mam wrażenie, że moja się nieco uspokoiła, jedną noc przespała spokojnie na mojej poduszce (szczyt bezczelności, ale nie chciałam jej budzić), nie muszę już wstawać do niej kilka razy w nocy tylko raz. Cały czas mi się wydaje, że problem leży w kociej psychice. Oczywiście wszelkie sugestie mile widziane.

kot.paskowy

 
Posty: 12
Od: Śro lut 24, 2010 9:33




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: bpolinski33 i 48 gości