głuchy kot

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Czw gru 31, 2009 13:40 głuchy kot

czy ktos na forum ma doświadczenie z głuchym kotem? kot to albinos ma jedno oko niebieskie i jedno zielone, kastrat trzy lata - moja koleżanka znalazła go zima na przystanku jako półroczne kocie - od jakiegoś czasu kocur "dostaje do łba" - do kipiszu w kwiatkach sie przyzwyczaiła ale on zaczyna sie drzec o 4 rano i sąsiedzi wyrażają swoje niezadowolenie - zaczęła stosować już fermony na wyciszenie, dałam jej namiary na Ryske na terapie Bacha i poradziłam drugiego kota bo może mu sie nudzi - podobno koty go nie akceptują bo nie potrafią się z nim porozumieć - nie wiem co jeszcze mogę jej doradzić - zaznaczam że nie zamierza sie kota pozbyc ale jakos opanować jego 'wycie"

marcela35

 
Posty: 711
Od: Śro cze 11, 2008 8:13
Lokalizacja: Świętochlowice

Post » Czw gru 31, 2009 13:47 Re: głuchy kot

NYNA27 adoptowała ostatnio głuchego, niedowidzącego kotka od kotiki viewtopic.php?f=1&t=99412

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 31, 2009 13:48 Re: głuchy kot

Głuche koty spokojnie porozumiewają się z innymi kotami. Miałam na tymczasie Ciszę, głuchą jak pień - fantastycznie dogadywała się z kotami. Fakt, broiła strasznie, nie słyszała hurgotu jak coś rozwaliła i broiła dalej :twisted: Za to przez swoją głuchotę jest kotkiem totalnie bezstresowym, kompletnie nie przejmuje się warczeniem czy fukaniem innych kotów.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw gru 31, 2009 13:50 Re: głuchy kot

jesteś Skarbem :1luvu:

marcela35

 
Posty: 711
Od: Śro cze 11, 2008 8:13
Lokalizacja: Świętochlowice

Post » Czw gru 31, 2009 19:00 Re: głuchy kot

Mam kotkę niesłyszącą, do tego jeszcze 4 zdrowe koty płci rozmaitej - żaden problem w komunikacji międzykociej nie występuje. To ja muszę brać poprawkę na jej ograniczenie i n.p. nie głaskać jej znienacka kiedy śpi, za to Miyuki wysypia się znakomicie bo nie przeszkadzają jej hałasy w domu. No i to bydlę nie zna lęku - wpadła "z wizytą" do sąsiadki, w przedpokoju przywitał ją pies (airedale terrier) a ona kompletnie go zignorowała. Pełny luz. Natomiast koncertuje. Czasem w nocy ją dopada natchnienie i daje popis wokalny, a że się nie słyszy to na wszelki wypadek idzie po całości. :mrgreen: Opieka nad Miyuki w zasadzie nie różni się od opieki nad innymi kotami, poza tym że "kiciać" na nią ew. wrzeszczeć to sobie mogę at mortum defecatum, a kocie towarzystwo wręcz jej służy.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Czw gru 31, 2009 19:09 Re: głuchy kot

mój Biały (głuchy) zaczyna wyć od 6. nie potrzebuję budzika :twisted: porozumiewam się z nim na migi, doskonale zna "mig" na spadaj. siada po prostu troszkę dalej :roll: pomaga podanie śniadania. codziennie (to bardzo ważne) koty dostają jeść zaraz po 6. są do tego przyzwyczajone i raczej nie wstają wcześniej. może koleżanka spróbuje wprowadzić jakiś harmonogram dnia? a może jest jakiś powód tego miauczenia? od dawna tak ma?
Obrazek
Obrazek

Kasia_S

 
Posty: 2620
Od: Pon wrz 18, 2006 15:08
Lokalizacja: Warszawa- Ochota

Post » Czw gru 31, 2009 19:18 Re: głuchy kot

Moje jedzą jak wstanę, ale to ma być natentychmiast - mogę tylko na sikundę, potem ma być miska. Po prostu jak się budzę to zaczynają włazić na łóżko i domagać się pieszczot co jest tylko przykrywką do właściwego zagadnienia. Koncerty Miyuki to rzecz jakby odrębna. Ona czasem budzi się, miauknie kilkakrotnie i idzie spać z powrotem. Ot, rozpręża płuca. Nie uznaje żadnych negatywnych bodźców, choć swego czasu opanowała wianie widząc że "ruszam z odsieczą" kiedy wylegiwała się na pojemniku na chleb w kuchni co było oficjalnie zabronione. Natomiast od kiedy się poddałam, wyleguje się tam ostentacyjnie. Znakomicie rozumie poklepanie się po udach jako zaproszenie na kolana, poza tym to księżniczka która rozrabia a potem mruczy jak traktor, tak że nawet op... jej nie mam serca.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Czw gru 31, 2009 20:30 Re: głuchy kot

To nie jest moim zdaniem kwestia głuchoty.
Czy kot jest kastrowany?
Ma zrobione badania?
Czy coś się w domu zmieniło ostatnio?

Ja mam głuchą Jasię i oprócz tego, że czasem sobie miauknie głośniej parę razy (np. po zgonieniu z kolan, albo na temat "gdzie jest mój korek od mineralnej, już ma się znaleźć" jest w sumie normalnym kotkiem. Problemem są nowe sytuacje, bo nie słyszy, więc rozgląda się b. szybko na boki. Komunikację mamy wzrokową, plus klepanie po kolanach, plus wykonuję gest machania rękami w swoją stronę i mówię BARDZO wyraźnie "KAM KAM" :lol:

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob sty 02, 2010 12:03 Re: głuchy kot

Kwiatkowa, moje koty wszystkie są ciachane, "gadające" są dwa - Hino która wyraźnie czegoś się domaga pomiaukiwaniem i Miyuki (świat ciszy) która lubi sobie pośpiewać. Koncerty łazienkowe na szczęście nie co dzień, ale darcie pyszcza ma chyba wpisane w ustrój.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Sob sty 02, 2010 12:23 Re: głuchy kot

Ja miałam kotkę Zulkę, która ogłuchła na starość (miała 16 lat wtedy) i do końca życia (2 lata) wyła w nocy jak upiór. Gdzieś czytałam że tak bywa że głuche koty wyją w nocy. Na wycie pomagało karmienie, więc co noc moja mama co jakiś czas serwowała Zuli posiłek. I wtedy nie wyła.
AnielkaG
 

Post » Sob sty 02, 2010 12:58 Re: głuchy kot

AnielkaG pisze:Ja miałam kotkę Zulkę, która ogłuchła na starość (miała 16 lat wtedy) i do końca życia (2 lata) wyła w nocy jak upiór. Gdzieś czytałam że tak bywa że głuche koty wyją w nocy. Na wycie pomagało karmienie, więc co noc moja mama co jakiś czas serwowała Zuli posiłek. I wtedy nie wyła.


Nie wyła, ale pewnie tyła?

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Sob sty 02, 2010 14:07 Re: głuchy kot

Nie, akurat Zulka byla całe życie chudziutka :) i pewnie dlatego w zdrowiu dożyła 18 lat.
AnielkaG
 




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana i 56 gości