Problem z czarnym persikiem.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 11, 2004 22:00 Problem z czarnym persikiem.

W sobote jak wiecie przywiozlam z Bytomia 2 letniego persa.Ma bardzo splaszczony pyszczek.Niby wyglada na zdrowego,ale niepokoi mnie jego glosne oddychanie.Mam wrazenie,jakby mial nos zatkany.Od czasu do czasu mu sie kichnie,ale nic nie wylatuje.Wyglada tak jakby go te śpiki smyraly i wtedy kicha.Oczka wygladaja ladnie,ale musze mu przemywac,bo lzawia.Ja juz mam jednego 10 miesiecznego persika,ale z noskiem starego typu.Nie ma problemow z oddychaniem, ani z lzawiacymi oczami.Czy ten plaski nosek moze byc przyczyna tego problemu z oddychaniem,czy to przeziebienie?

ASIA P

 
Posty: 69
Od: Sob paź 04, 2003 9:34
Lokalizacja: czestochowa

Post » Śro lut 11, 2004 22:07

Plaski nosek ma duzo wspolmego z lzawieniem jego oczkow ale moze tez byc to przyczyna kociej grypy nalepiej skontaktuj sie w eterynarzem :) Moj Persik tez oddychal ciezko i okazalo sie ze ma grypke ale przepisano mu kropelki do noska i pewnie mu to pomoze :)
Kochaj Zwierzaki i zawsze im pomagaj :)

Wiola TG

 
Posty: 453
Od: Nie lut 08, 2004 14:26
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pon lut 23, 2004 15:59

W koncu nie wytrzymalam i poszlam z Czarusiem do weta.Okazalo sie,ze przez ten krotki nosek wydzielina nie moze schodzic i wszystko splywa do oskrzeli.Dostal antybiotyk i cos przeciwzapalnego i mam z nim chodzic co drugi dzien na zastrzyki.Dowiedzialam sie tez ,ze do konca zycia tak bedzie mial :cry: Co3-6 miesiecy,powtorka z rozrywki.Najgorsze jest to,ze nie byl szczepiony i w razie kociego kataru nie przezyje.Co ja mam robic? Szczepic dopiero moge jak go podleczymy.
Obrazek

ASIA P

 
Posty: 69
Od: Sob paź 04, 2003 9:34
Lokalizacja: czestochowa

Post » Pon lut 23, 2004 16:07

Asiu kochana! Szkoda, że kociak okazał się chorowitkiem :( , ale dużą przesadą wydaje mi się mówienie lekarza, że kociego kataru kot nie przeżyje 8O Leczony koci katar to zwykle nic groźnego. A potem zaszczepisz go i będzie bezpieczny. :)
Nie jest powiedziane, że non stop musi mieć infekcje - przecież jest wiele leków i witamin podnoszących odporność.

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pon lut 23, 2004 16:17

Rysiu,dobrze ze do mnie trafil,bo postaram sie zapewnic mu najlepsza opieke.I nic by nie zmienilo,nawet jakbym wiedziala wczesniej,ze ma takie problemy.On nie ma kociego kataru,ale boje sie ze przyniesiemy go z dworu.Wetka powiedziala,ze jakby dostal teraz, to sie udusi :cry: Leki podnoszace odpornosc w tym przypadku nic nie dadza,bo wydzielina i tak bedzie sie zbierac w oskrzelach.Mam nadzieje,ze wszystko bedzie dobrze.On jest taki kochany ,mizia sie do kazdego i tylko czeka zeby go tulic :)
Obrazek

ASIA P

 
Posty: 69
Od: Sob paź 04, 2003 9:34
Lokalizacja: czestochowa

Post » Pon lut 23, 2004 17:00

Asiu, cieszę się ogromnie, że w końcu zdecydowałaś się iść z Cezarem do lekarza. Mam nadzieję, że leczenie będzie skuteczne :D Na pewno też uda się znaleźć odpowiedni moment, żeby kotka zaszczepić.
Obrazek

Happy

 
Posty: 2832
Od: Śro lis 19, 2003 2:36
Lokalizacja: Bayreuth, Niemcy

Post » Pon lut 23, 2004 18:33

Asiu, ja również mam czarnego persika z krótkim noskiem,na początku bardzo matwilo mnie jego "głębokie" oddychanie, bylam wiele razy u wet, bo bałam się, że to może być zapalenie oskrzeli. Kot był i jest zdrowy, a przyczyna tkwi w dudowie anatomicznej. U niektórych takich persikow (szczególnie tych z maleńkim noskiem) charakterystyczna jest równiez wydzielina z oczków, rok temu, mój mały, miał przepychane kanaliki oczne, napewno teraz tej wydzieliny jest znacznie mniej, ale nadal się u niego pojawia. Trzeba mu bez przerwy ją wycierac. :D
pozdrawiam Ewa z Kizią i maluchami

Ewa Nowak

 
Posty: 43
Od: Sob sty 31, 2004 18:40
Lokalizacja: Kłodzko

Post » Pon lut 23, 2004 20:45

Jak Wiecie Moj Ivo tez chorował na Koci Katar i rowniez dostawal antybiotyki co 2 dzien :( Ale juz jest wszystko Ok teraz jeszcze czeka go szczepienie !! A co do Oczkow to ndal Lzawi chociaz juz nie taka mocna wydzielina ropna jak wczesniej i rowniez czasem glosno oddycha jakby mial z tym problemy ! Ale na ostatniej wizycie wet stwierdzil ze jest Ok :) Najwidoczniej ta rasa ma cos takiego w sobie :) Nie Martw sie daj mu na to 2 tygodnie czasu i zobaczysz ze bedzie dobrze :) Pozdrawiam
Kochaj Zwierzaki i zawsze im pomagaj :)

Wiola TG

 
Posty: 453
Od: Nie lut 08, 2004 14:26
Lokalizacja: Gliwice




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości