» Pt lip 18, 2003 23:39
Trzymam kciuki, żeby wróciła. Wiem, jak sie czujesz, bo przechodziłam to samo. Wiem, co sie czuje patrząc na puste miseczki i na zerwane ogłoszenia.
Całe szczęście Falkę znalazłam. Przeżyła i nie oddaliła sie od domu zbyt daleko właśnie dlatego, że ktoś (a konkretnie pani Danusia) zostawiał jedzenie w okienku piwnicznym, w którym ona się schroniła.