Dobrze slychac. Odpukac - problemy z sikaniem na lozko skonczyly sie 3 lutego, jak sama sobie teraz przypomnialam. Czyli musialy wynikac z warunkow schroniskowych/stresu itp. Jaśka sie ogolnie uspokoila, aczkolwiek to charakterna kocica.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 70 gości