Lis i koty na działce

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 14, 2022 20:32 Lis i koty na działce

"Mamy" (bo nie są nasze) 5 kotów na działce. Od jakiegoś czasu na działce pojawił się lis. Koty zaczęły się dziwnie zachowywać. Boją się nas, nie podchodzą ochoczo do jedzenia jak zwykle :( czy to może być przez lisa? Bo pojawiły się dwa jakiś czas temu. Martwimy się o te koty, bo nie dojadają. Idzie zima i będą potrzebowały pomocy człowieka by przeżyć. Nie mam pojęcia co możemy z tym zrobić. Może jest jakiś sposób żeby się tych lisów z działki pozbyć? O ile to kłopot z lisem...miał ktoś podobnie? Jak sobie poradziliscie?

Martiszon

 
Posty: 109
Od: Nie lis 21, 2021 17:28
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 14, 2022 21:26 Re: Lis i koty na działce

Do mnie przychodza lisy od kilku lat.Na pewno ida tam gdzie sa jakies resztki jedzenia,kosci.Jesli cos wyrzucacie np na kompostownik to nie wyrzucajcie.Nie wiem jak sie pozbyc lisow ,bo mi nie przeszkadzaja,aczkolwiek lis moze zaatakowac kota,sama tamtego roku widzialam jak pogonil kocura sasiada.Koty nie maja jakiegos pomieszczenia,w ktorym dostaja jedzenie?Lisy tez moga przenosic wscieklizne,co prawda teraz niedawno zrzucana byla szczepionka dla lisow przeciwko wsciekliznie,ale nie wiem czy wszedzie to robia,u mnie tak.
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 5100
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Sob paź 15, 2022 10:03 Re: Lis i koty na działce

Dokładnie - najważniejsze to by lis nie miał dostępu do pożywienia zostawianego dla kotów. Oczywiście - jeśli Wasza działka obejmuje jego rewir to będzie na niej bywał - ale podstawą jest by on nie znajdował na niej pokarmu zostawianego dla kotów i by koty miały do pokarmu dostęp gdy poczują się bezpieczniej.
A więc albo w altance z małym otworem wejściowym, najlepiej umieszczonym trochę wyżej (by lis nie mógł przy nim wygodnie czatować) - albo stworzenie jakiejś przestrzeni niedostępnej dla lisa gdzie na koty będzie jedzenie czekało, zabezpieczone przed warunkami atmosferycznymi.
Tu trzeba pokombinować, nie wiem jakie macie możliwości - lisy są bardzo sprytne i skoczne. Ale np. nie potrafią się wspinać jak koty i są większe.
Gdy lis będzie dojadał to co dostają koty - nawet jeśli nie potraktuje ich jako potencjalnej ofiary (niestety, w okresie małej dostępności do pokarmu może) to będzie je traktował jako rywali i może okaleczyć.

Blue

 
Posty: 23940
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Sob paź 15, 2022 12:46 Re: Lis i koty na działce

Niestey nie mam takich możliwości o jakich piszecie. Pozostaje chyba tylko wierzyć że koty oswoją się z obecnością tych lisów i przestaną się nas bać :(
Może jest szansa na odłowienie tych lisów i ich wywozke do lasu? Orientuje się ktoś czy jest taka możliwość i do kogo się ewentualnie zgłosić?

Martiszon

 
Posty: 109
Od: Nie lis 21, 2021 17:28
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob paź 15, 2022 13:16 Re: Lis i koty na działce

Myszorek pisze:Do mnie przychodza lisy od kilku lat.Na pewno ida tam gdzie sa jakies resztki jedzenia,kosci.Jesli cos wyrzucacie np na kompostownik to nie wyrzucajcie.Nie wiem jak sie pozbyc lisow ,bo mi nie przeszkadzaja,aczkolwiek lis moze zaatakowac kota,sama tamtego roku widzialam jak pogonil kocura sasiada.Koty nie maja jakiegos pomieszczenia,w ktorym dostaja jedzenie?Lisy tez moga przenosic wscieklizne,co prawda teraz niedawno zrzucana byla szczepionka dla lisow przeciwko wsciekliznie,ale nie wiem czy wszedzie to robia,u mnie tak.

Do kompostownika wyrzuca się tylko resztki roślinne :!:
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Sob paź 15, 2022 13:51 Re: Lis i koty na działce

Miałam lisy bytujące przy karmnikach/sypialniach kocich i nigdy krzywdy kotom nie zrobiły. To były z reguły młode osobniki co zimę przetrwać chciały.
Słabe osobniki są może i zagrożone ale wypasłe i zdrowe to nie są łatwym kaskiem.
"Moje" lisy spały na posłankach kocich i jadły obok. Wiosną poszły swoją drogą.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56041
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Sob paź 15, 2022 17:26 Re: Lis i koty na działce

Tylko że "naszych" lisów te koty się boją...

Martiszon

 
Posty: 109
Od: Nie lis 21, 2021 17:28
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie paź 16, 2022 9:59 Re: Lis i koty na działce

Martiszon pisze:Może jest szansa na odłowienie tych lisów i ich wywozke do lasu? Orientuje się ktoś czy jest taka możliwość i do kogo się ewentualnie zgłosić?


Nie ma takiej szansy, to zwierzęta dzikie, żyjące w swoim rewirze. Mają do tego święte prawo.


Martiszon pisze:Niestey nie mam takich możliwości o jakich piszecie. Pozostaje chyba tylko wierzyć że koty oswoją się z obecnością tych lisów i przestaną się nas bać :(


A choćby zamontowanie na jakimś drzewie półki na której stałyby stabilnie miski (lub na ścianie altanki, z wąską kładką), do której koty mogłyby się łatwo dostać do jedzenia a lisy już nie?
Ew. jeśli jesteście tam codziennie - bo nie wiem jak to wygląda - nakarmienie kotów przy Was i zabranie resztek.
Skoro koty są ewidentnie bardzo przestraszone obecnością lisów to pewnie miały z nimi już jakieś spięcia.

Pytanie jednak - czy to lisy za to dziwne zachowanie odpowiadają czy np. jakiś człowiek. Może ktoś inny np. ustawił gdzieś w okolicy ultradźwiękowy odstraszasz na drapieżniki? I dlatego tak niechętnie koty podchodzą? Bo miejsce gdzie karmisz jest dla nich otoczone bardzo nieprzyjemnym dźwiękiem?
Nie ma tam gdzieś w okolicy gołębnika lub kur ktoś nie hoduje?

Blue

 
Posty: 23940
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pon paź 17, 2022 16:24 Re: Lis i koty na działce

Z sąsiadami rozmawiałam. Wszyscy lubią te koty, nikomu nie przeszkadzają. Lisy już gorzej ale nikt niczego przeciwdzwiekowego nie montował. Echh no nic, dziękuję. Pozostaje tylko nadzieja że koty przyzwyczaja się do obecności nowych lokatorów

Martiszon

 
Posty: 109
Od: Nie lis 21, 2021 17:28
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 18, 2022 6:54 Re: Lis i koty na działce

Martiszon pisze:Z sąsiadami rozmawiałam. Wszyscy lubią te koty, nikomu nie przeszkadzają. Lisy już gorzej ale nikt niczego przeciwdzwiekowego nie montował. Echh no nic, dziękuję. Pozostaje tylko nadzieja że koty przyzwyczaja się do obecności nowych lokatorów

To my zabieramy dzikiej przyrodzie przestrzeń. Niszczymy ich domy. Przyroda albo umiera albo przystosowuje się. Lisy, jenoty, dziki ... nauczyły się żyć w miastach. Nieograniczone możliwości "żywieniowe" tym bardziej ich zachęcają. Wyrzucamy tony śmieci i mają gdzie żerować.
U mnie w okolicy lisy i jenoty były zawsze widziane. Karmię koty bardzo wcześnie rano to je widuję. Ostatnio wycięto połacie lasów i pojawiły się na osiedlu... dzięcioły. Korzystają z ptasiego wodopoju. Obstukują drzewa przy domach. Nie było ich nigdy. Za to jest mniej jeży i sójek. Człowiek zniszczy wszystko. Wszystko mu zawadza. Krakanie wron, kłótnie srok, gołębie, ptaki śpiewające rankiem ... Musimy nauczyć się bytować razem.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56041
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Wto paź 18, 2022 9:28 Re: Lis i koty na działce

ja tam nie mam nic przeciwko lisom, no chyba,że kradną mi obuwie. :ryk: jeszcze jakby zabrały się za kury sasiada, które notorycznie siedzą w moich grzadkach byłabym przeszczęśliwa.
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 5100
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Wto paź 18, 2022 9:59 Re: Lis i koty na działce

Myszorek pisze:ja tam nie mam nic przeciwko lisom, no chyba,że kradną mi obuwie. :ryk: jeszcze jakby zabrały się za kury sasiada, które notorycznie siedzą w moich grzadkach byłabym przeszczęśliwa.

Zostaw keczup i sól to może przyprawione kury lepiej wejdą.
A swoją drogą spokojne te lisy skoro kury łażą sobie.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56041
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: DanielGek, miau333, puszatek i 187 gości