» Sob kwi 09, 2022 18:22
Re: Leczenie zębów u kotów
Moja kocica w wieku dwóch lat ma usuniete 12 sztuk, nie ma plazmocytozy, ale forl, tez dziadostwo, bo zeby psują się od korzenia. mam nadzieje, że pani dr ma rtg, bo bez nie rwałabym u takiego weta. Pytanie skąd wie i czy wie czy to jest plazmocytoza. na Twoim miejscu poprosiłabym o badanie w kierunku plazmocytozy jak bedzie rwała. Jeśli plazmocytoza to i tak wczesniej , czy póxniej polecą wszystkie zęby. U mojej przy forl 4 juz są znów do usunięcia. Mimo, że codziennie czyszcze jej zabki. Po zabiegu musisz odebrać kota wybudzonego. W ten sam dzien ja wieczorkiem podałam mojej rozbełtana karmę . Nie przestrasz sie nici, bo niektóre sa w takim purpurowym kolorze, ja jako laik na poczatku jak to zobaczylam myslałm, że ma takie dziąsła tragiczne,ale ja panikuje . Na drugi dzien po zabiegu do kontroli trzeba pojechać. No i obserwowac, czy sie dziąsła goja, czy nie robi sie jakis stan zapalny. odnosnie tej plazmocytozy, to sprawdzałaś czy kicia ma zaczerwienione tez podniebienie, czy tylko dziąsła?
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.