Moje tymczasy - już 6.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lip 04, 2009 11:42 Moje tymczasy - już 6.

No, to jesteśmy po pierwszej nocy... A własciwie drugiej, bo Maksio jest u mnie na dt od czwartku, ale pierwszy dzień i noc tradycyjnie spędził w łazience - żeby nabrać trochę domowego zapachu. Wczoraj po powrocie z pracy wypuściłam go do moich panien no i odpukac, krew się nie polała.
Ale od początku. Maksio to kot z łódzkiego schronu, opisany tutaj:
viewtopic.php?t=92 ... start=1260
Strasznie mi go było żal, że musiał wrócic do schronu tak bez sensu, bo przecież wystarczyłoby (zwykle wystarcza) dać kotom trochę czasu... No, ale Maksio wrócił i zrobił się zły, nerwowy, bił inne koty. Na szczęście w domu od razu się wyluzował i dotąd jest wyluzowany, chociaż moje kotki przy "bliskim spotkaniu trzeciego stopnie" syczą na niego, a od Guni lekko oberwał łapą (ale nawet się po tym nie ruszył z fotela :twisted: ). Ale poza tym do łapoczynów nie dochodzi, mam nadzieję, że nie będzie źle.
Dokładny opis i zdjęcia wkleję wieczorem, na razie tylko taka próbka kociej koegzystencji:
to Maksio, jak widać całkiem wyluzowany :-)
Obrazek Obrazek

A tu Maksio ze swoimi koleżankami - Pusią (burą) i Sabcią (łaciatą)
Obrazek Obrazek

Na koniec Gunia, która chyba najgorzej znosi obecnosć "nowego" w domu i wprawdzie wczoraj jeszcze spała na kanapie, ale dzis już dała się sfocic tylko za firanką :-(

Obrazek
Obrazek

Trochę się martwię o Gunię, bo długo czekałam, żeby się troszkę otworzyła, a tu znowu krok do tył. Ale może to tylko czasowe, zresztą Maksio jest na tymczasie, moze się szybko wyadoptuje...(aha, już to widzę :twisted: )
Ostatnio edytowano Sob cze 12, 2010 21:35 przez jolabuk5, łącznie edytowano 10 razy
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69195
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lip 04, 2009 11:50

Ojej, nie zauważyłam, że zakładam maksiowi wątek na kotach, a powinnam chyba na kociarni. Nie wiem, czy zostawić, czy poprosić o przeniesienie?
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69195
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lip 04, 2009 13:09

Witaj Maksiu!!! Ale jesteś luzak!!

Jolu chyba lepiej na kociarni jednak :)
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lip 04, 2009 13:58

Poprosiłam modów o przeniesienie. Ale na razie jestesmy tutaj :-)
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69195
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lip 04, 2009 14:20

na pewno niedługo przeniosą :)
tak się cieszę że Maksio tak dobrze się u Ciebie czuje, Jolu :)
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lip 04, 2009 15:23

Kamień spadł mi z serca, że Maksiu poczuł się spokojny.
Ufff.
Trzeba ruszyć z akcją ogłoszeniową, uaktualnić stare ogłoszenia.
i trzymać kciuki :ok:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lip 04, 2009 19:28

Tak, jest spokojny, teraz trzeba mu TYLKO znaleźć domek :-)

Nie zauważyłam, czy Maksio ma allegro?
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69195
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lip 04, 2009 22:17

No to teraz obiecane zdjęcia przystojniaka. Niestety, fotograf ze mnie kiepski i aparat mam taki sobie. Ale coś tam sfociłam :-)

Sabcia i Maksio: zachowujemy dystans :-)
Obrazek Obrazek Obrazek

Maksio kot umuzykalniony :-)

Obrazek


A tutaj scenka, ukazująca jak dużo Maksio sobie robi z podchodów Sabci, która i chciałaby i boi się :-) Maksio po prostu sie myje, bo jest czystym kotkiem :-)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Jeszcze raz - Sabcia i Maksio :-)
Obrazek

I sam przystojniak na róznych fotelach:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69195
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 05, 2009 7:36

Ale czyścioch z Maksia!!! Cały czas się myje!!!! I dlatego ma taką piękną, błyszczącą sierść :D

Sabcia przełamuje lody......to dobrze wróży :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 05, 2009 9:22

Wczoraj, robiąc zdjęcia miałam wrażenie, że Maksio myje się... na widok aparatu :-) Jak tylko włączalam moją cyfrówkę, Maksio uruchamiał języczek, uniemozliwiając zrobienie sensownego zdjęcia :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69195
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 05, 2009 17:04

Juz wiem, czemu w schronisku mój nowy tymczs był nazywany "wrzeszczącym Maksiem" :twisted: No, bo on rzeczywiście jest GŁOŚNY. A do tego nie chce jeść niczego oprócz surowego kurczaczka - wszystkie saszetki, paszteciki, które tak mu smakowały pierwszego dnia, są bleeeeee, a pańcia ma dac mięsko - i to nie mielone, ale prawdziwe. Juz, juz!
Objadł się tego mięska, a nadal chodził za mną i wrzeszczał "jeszcze", aż w koncu wszystko zwrócił i teraz grzecznie spi. Moze go to nauczy, że nie nalezy się przejadać, ale wątpię. :twisted:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69195
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 06, 2009 0:36

Jolu, cieszę się ogromnie że Maksio znalazł u Ciebie DT i nie siedzi w schronisku :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 06, 2009 6:55

Jak się miewa głośny Maksio? Czy on zawsze taki rozmowny, czy tylko jak brzusio chce napełnić?
Maksiu, nie wybrzydzaj tak z jedzonkiem :roll:. Trzymam kciuki za szybki i dobry Domek :).
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 06, 2009 9:13

Maksio gada jak nie śpi :twisted: - ale jak dostaje mięsko to przestaje :-)
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69195
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 06, 2009 9:23

Ja uwielbiam takie kocie gaduły :wink:.
Maksinek musi się po prostu nagadać za wszystkie czasy i opowiedzieć Joli wszystkie swoje przeżycia.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510 i 80 gości