Odezwała się osoba chcąca zaadoptować dwa moje tymczasiki naraz - Jerzyka bez oczka i maleńkiego Marcysia bez łapki. Na telefon wygląda wszystko ok. ale nie wyślę tak daleko bez sprawdzenia.
jest ktoś z tych okolic?
Moderator: Estraven


nadeszły posiłki 

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider] i 47 gości