Dzwoneczek-Monisek dziękuje...już w swoim domku-S.Kat

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 09, 2007 14:32 Dzwoneczek-Monisek dziękuje...już w swoim domku-S.Kat

Cudna dzwoneczek, dlaczego takie imie? proste ma na sobie obróżke przeciw pchłom i czerwony dzwoneczek..tak pieknie dzwoni.......


Trafiła do schroniska z interwencji, facet sprzedawał koty koło sklepu Tesco, sprzedał małe , Dzwoneczek został, więc tak poprostu wyrzucił obok sklepu Zoologicznego...a co...w końcu to tylko kot :evil:


Schronisko zostało wezwane, koteczka wzięta, została wysterylizowana, niestety w realiach schroniskowych koteczka by umarła,ranka się nie chce zrosnąć, zaczyna się psuć...mnóstwo wirusów, bakterii........


wet daje małe szanse na przeżycie...w sumie zerowe............


Kotka jest u mnie ,jest wspaniała, ranka jest pakudna, psuje się..ale uratujemy ją
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=61327
Obrazek

Obrazek
Obrazek
Obrazek
ObrazekS.Kat
Ostatnio edytowano Czw lip 26, 2007 8:43 przez iwona_35, łącznie edytowano 30 razy
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Sob cze 09, 2007 15:32

śliczna Kicia :) dobrze,że ją uratowałaś.Trzymam kciuki za Jej zdrówko :ok: :kitty:

Kinga-Kotki

 
Posty: 1835
Od: Pon lip 03, 2006 15:52
Lokalizacja: Oleśnica

Post » Sob cze 09, 2007 15:38

Iwonko, oby tylko udało się uratować małą :(
tylko nie rozumiem: wet powiedział, że kocinka jest bez szans?
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob cze 09, 2007 15:45

Iwona :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Za Dzwoneczka dużo :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: trzymam!
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob cze 09, 2007 18:33

Femka pisze:Iwonko, oby tylko udało się uratować małą :(
tylko nie rozumiem: wet powiedział, że kocinka jest bez szans?


nie ,to nie tak

weterynarz w schronisku powiedział ,ze tam nie ma szans
Leczona w domu ma szanse :wink: , chociaz rana jest bardzo brzydka.
Cudna ,delikatna kicia

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob cze 09, 2007 18:36

Mała1 pisze:
Femka pisze:Iwonko, oby tylko udało się uratować małą :(
tylko nie rozumiem: wet powiedział, że kocinka jest bez szans?


nie ,to nie tak

weterynarz w schronisku powiedział ,ze tam nie ma szans
Leczona w domu ma szanse :wink: , chociaz rana jest bardzo brzydka.
Cudna ,delikatna kicia



tak właśnie podejrzewałam. Całe szczęście, że kicia u Iwonki. To jest taka uparta baba, że kocinka nie ma wyjścia: musi wyzdrowieć :D :D :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob cze 09, 2007 19:07

Skoro jest u Ciebie, to z pewnością wszystko dobrze się skończy :) :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Żadne niebo nie będzie Niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.
Obrazek

M@ja

 
Posty: 669
Od: Pon lis 27, 2006 13:36
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob cze 09, 2007 19:14

M@ja pisze:Skoro jest u Ciebie, to z pewnością wszystko dobrze się skończy :) :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

no co Wy...ja nic nie robie.......... :oops: :oops: :oops: :oops:
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Sob cze 09, 2007 19:15

Femka pisze:
Mała1 pisze:
Femka pisze:Iwonko, oby tylko udało się uratować małą :(
tylko nie rozumiem: wet powiedział, że kocinka jest bez szans?


nie ,to nie tak

weterynarz w schronisku powiedział ,ze tam nie ma szans
Leczona w domu ma szanse :wink: , chociaz rana jest bardzo brzydka.
Cudna ,delikatna kicia



tak właśnie podejrzewałam. Całe szczęście, że kicia u Iwonki. To jest taka uparta baba, że kocinka nie ma wyjścia: musi wyzdrowieć :D :D :D

no to fakt jestem uparta..ale JA nie dorastam tobie DO PIĘT :twisted: :twisted:
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Sob cze 09, 2007 19:21

Iwonka - spoko ;) Przecież nie jesteś tu nowicjuszką :)
Żadne niebo nie będzie Niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.
Obrazek

M@ja

 
Posty: 669
Od: Pon lis 27, 2006 13:36
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob cze 09, 2007 20:20

iwona_35 pisze:
Femka pisze:
Mała1 pisze:
Femka pisze:Iwonko, oby tylko udało się uratować małą :(
tylko nie rozumiem: wet powiedział, że kocinka jest bez szans?


nie ,to nie tak

weterynarz w schronisku powiedział ,ze tam nie ma szans
Leczona w domu ma szanse :wink: , chociaz rana jest bardzo brzydka.
Cudna ,delikatna kicia



tak właśnie podejrzewałam. Całe szczęście, że kicia u Iwonki. To jest taka uparta baba, że kocinka nie ma wyjścia: musi wyzdrowieć :D :D :D

no to fakt jestem uparta..ale JA nie dorastam tobie DO PIĘT :twisted: :twisted:


kochaniutka, ja przy Tobie to potulna owieczka :twisted:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob cze 09, 2007 20:26

Iwona :1luvu: :aniolek:
w poniedziałek zrobię przelew na Dzwoneczka
Obrazek

livy

 
Posty: 1537
Od: Pon paź 03, 2005 13:15

Post » Nie cze 10, 2007 5:16

Tak sie cieszę, ze Dzwoneczek już poza schroniskiem.
To taka słodka, miła koteczka.
Tylko wiem, ze łatwo sie cieszyc, ze kot bezpieczny
ale to na Iwone spadł trud walki o zycie Dzwoneczka.
A to duzo czasu, nerwów i pieniędzy :( .
A tego wszystkiego bardzo brakuje :(
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Nie cze 10, 2007 6:24

livy pisze:Iwona :1luvu: :aniolek:
w poniedziałek zrobię przelew na Dzwoneczka


Livy dziekuje z całego serca....jestes niezastąpiona.


Powiem tak, kocinka jest bardzo odwazna, lecz niestety rana wyglada źle, ropieje i jest wieksza, widzę że ja boli, ponieważ nawet mięska nie ruszyła....


Na 9 musze być w Katowicach, bede w domu dopiero o 12-13,00 później chyba będe szukać ''ostrego dyzuru''
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Nie cze 10, 2007 8:45

Iwona :( zmartwiłas mnie, mam nadzieję,ze będzie dobrze.
Daj znac jak wrócisz od weterynarza

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: lucjan123, smoki1960 i 95 gości