Przywiózł.
1. "Persica" - w cudzysłowiu tylko z braku papierów, bo przynajmniej na moje laickie oko wygląda "rasowo"
2. Dymna lub jakoś tak.
3. Młoda (rok-dwa)
4. Wygolona na bokach (SIC!!!), pod brodą ma koszmarne kołtuny, na grzbiecie i ogonie jest piękne, długie futro.
5. Głodna i spragniona.
6. Zdecydowanie nieskoordynowana. Jak idzie to "zarzuca tyłem", tzn. jak beignie to w miarę normalnei, a po chwili tylne łapy ma przed przednimi i się przewraca. Chwilami rozjeżdżają jej sie łapy i upada.
7. Chwilami drży jej głowa, tak na boki, zwłąszcza gdy patrzy na mnie w górę.
8. Dość chuda, ale brzuch ma taki jakby się ostatnio najadała - na dotyk ok.
9. NIESAMOWICIE PRZYLEPNA!!!! Mruczy cały czas, nie da się przez nią w ogóle chodzić, bo się czepia nóg i już co najmniej kilkakrotnie o mały włos jej nie rozdeptałam!
Skontaktowałam się z aamms w sprawie kłaków. Maciek obmacał i uznał, że urazów widocznych gołą dłonią nie ma. Mamy zamiar zacząć od badań krwi. Mam nadzieję, że nie trzeba będzie nic wiecej.
Czy ktoś może nas wesprzeć:
a) finansowo
b) ogłoszeniowo jak to coś już dojdzie do siebie
c) duchowo - od zaraz?

tu widok z góry: http://upload.miau.pl/2/10809.jpg
a tu morda: http://upload.miau.pl/2/10810.jpg